Głos klubu w sprawie wielkich transferów
3 stycznia 2008
Coraz bardziej znane nazwiska piłkarzy pojawiają się ostatnimi czasy w lokalnej prasie w kontekście zainteresowania nimi ze strony gdańskiej Lechii. Co na to klub?
Lechia potwierdza głosy o swoich zakusach na nich. Zarówno z Bartoszem Jurkowskim, jak i z Piotrem Świerczewskim - bo o tych zawodnikach właśnie mowa - Lechia prowadzi rozmowy.
- Z Jurkowskim rozmowy są na końcowym etapie. Kontrakt został dopracowany, zawodnik już go otrzymał, ale poprosił o kilka dni na zastanowienie się. Liczę, że do końca tygodnia ta sprawa się wyjaśni. Z kolei z Piotrem Świerczewskim rozmowy są na wstępnym etapie, ale też do końca tygodnia chcielibyśmy tę sprawę zakończyć - powiedział Dziennikowi Bałtyckiemu Błażej Jenek, dyrektor Lechii.
Swoje stanowisko w sprawie ujawnił też szkoleniowiec Biało-Zielonych Dariusz Kubicki.
- Interesują mnie dobrzy gracze, a takimi z pewnością są Świerczewski i Jurkowski. Ja nie zaglądam piłkarzom w metryki. Chciałbym mieć obu w swoim zespole. Dobrze byłoby gdyby byli już na pierwszym treningu. Jeśli jednak tak nie będzie, to też nic się nie stanie - powiedział "Kuba".
Jurkowski i Świerczewski to jedyni piłkarze, do których "przyznają się" działacze Lechii. O innych graczach, jacy są w kręgu ich zainteresowań, nie chcą na razie mówić.
- Poczekajmy jeszcze. Na razie pierwsze miejsca na naszej liście zajmują Jurkowski i Świerczewski. Od powodzenia lub fiaska tych rozmów uzależniamy podjęcie dialogu z innymi piłkarzami - powiedział dyrektor Jenek.
REKLAMA