Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

Frane Čačić wyjawia swój cel: być liderem zespołu

12 lipca 2008

Po sobotnim treningu przeprowadziliśmy krótką rozmowę z jedynym obcokrajowcem w Lechii, Chorwatem Frane Čačiciem, który ponownie dołączył do nowych kolegów.

Pojechałeś na kilka dni do Chorwacji po wizę. Czy ta sprawa jest już załatwiona i zakończona powodzeniem?

- Tak, wróciłem do Polski już z przedłużoną o 2 lata wizą. A więc ta sprawa jest już zamknięta.

Jak czujesz się w Polsce, w Lechii, po pierwszych tygodniach pobytu?

- Dobrze, wszystko jest OK. Trener jest OK, a cały klub jest jak najbardziej w porządku. Osobiście nie widzę żadnych problemów.

Co możesz powiedzieć o obozie we Wronkach po pierwszym dniu pobytu?

- To naprawdę dobre miejsce na zgrupowanie. Mamy do dyspozycji bardzo dobry hotel, takiej samej jakości boisko. Wszystko jest zorganizowane na wysokim poziomie.

A jakie są twoje wrażenia po treningu?

- Sobotnie zajęcia były dopiero pierwszym dla mnie treningiem we Wronkach. Po południu gramy sparing z Worskłą Połtawą i wtedy przekonamy się, w jakiej jestem obecnie dyspozycji.

Czy miałeś już okazję zwiedzić coś w Gdańsku?

- Jak do tej pory widziałem bardzo niewiele, bo byłem w Trójmieście bardzo krótko. Ale zdążyłem zobaczyć choćby Stare Miasto. Na szczęście mam jeszcze czas, aby dokładniej poznać i pozwiedzać Gdańsk, co na pewno uczynię.

Czy postawiłeś sobie jakiś cel na nadchodzącą rundę jesienną? Jeśli tak, to jaki to cel?

- Mój cel jest prosty: pomóc Lechii, aby ta grała jak najlepiej i zdobywała jak najwięcej punktów, a także, aby nasze mecze były obserwowane przez jak najliczniejsze tłumy wiernych fanów.

Czy masz predyspozycje i umiejętności do tego, aby być liderem drugiej linii zespołu Biało-Zielonych?

- Tak, mam takie cechy, które pozwalają mi być liderem drużyny, w której akurat gram. I chciałbym, abym w zespole Lechii również stał się taką ważną postacią. To jest mój kolejny, tym razem bardziej indywidualny, cel.

Czy rozmawiasz z innymi piłkarzami Lechii? Jeśli tak, to w jakim języku?

- Tak, rozmawiam z kolegami z Lechii. Głównie w języku angielskim, bo w zespole są piłkarze, którzy znają ten język. Dodatkowo staram się już także porozumiewać po Polsku. Bariera językowa nie jest dla mnie żadnym problemem.

Uczysz się języka polskiego? Jak idzie ci jego poznawianie?

- Tak, powoli go poznaję. Robię postępy i z dnia na dzień rozumiem i umiem powiedzieć coraz więcej.

Czy chciałbyś przekazać coś fanom Lechii?

- Witam i pozdrawiam wszystkich kibiców Biało-Zielonych. Mam nadzieję, że jako drużyna będziemy w tym sezonie grali naprawdę dobrą i skuteczną piłkę. Taką, która was zadowoli.
(ks / lechia.gda.pl) 12 lipca 2008, 16:55
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.033