T. Borkowski: Zagrali z drużyną z plakatu
24 września 2008
Szkoleniowiec Lechii II Tomasz Borkowski wyraził słowa uznania dla swego zespołu, który dotarł do 1/16 finału Pucharu Polski i miał okazję zagrać z Wisłą Kraków.
- Sił i umiejętności starczyło nam na 45 minut. Nasza przygoda skończyła się na tym wymarzonym punkcie, na Wiśle Kraków. Słowa uznania dla tych chłopców 17 i 18-latków za to, że kilka miesięcy temu zaczęli tą przygodę z Pucharem Polski. Dziś mieli przyjemność zagrać z Mistrzem Polski. Obejrzeć ich nie tylko na plakacie czy w telewizorze, ale zmierzyć się na boisku. Porównując się do Wisły lub zapowiadając, że podejmiemy równorzędną walkę byłbym samobójcą - powiedział trener Młodej Lechii.
Wielkie podziękowania dla tych chłopców, że mogli z tą Wisłą rywalizować. Gdyby krakowianie wykorzystali wszystkie swoje sytuacje, to wynik zakończyłby się w większych rozmiarach. Cieszy to, że ci chłopcy mogli się przekonać jak wygląda ligowa piłka na najwyższym poziomie. Dziękuję i życzę Wiśle zdobycia Pucharu.
REKLAMA