K. Glik: Lechia utrzyma się bez problemu
24 listopada 2008
- Jestem zadowolony wyniku. W tym spotkaniu było więcej walki niż gry w piłkę. Na pewno chcieliśmy wygrać to spotkanie, ale na jeden punkt nie można było narzekać - powiedział po meczu obrońca Piasta Kamil Glik.
Były piłkarz Realu Madryt jest zadowolony z dotychczasowych występów swojego zespołu w rozgrywkach ekstraklasy.
- Jak na beniaminka nie jest źle można być zadowolonym z wyniku.Tracimy mało bramek ale też strzelamy ich nie za wiele. Fajnie, że gramy dobrze w defensywie, ale liczy się cała drużyna a nie dobra gra tylko jednej formacji. Musimy popracować nad grą w ofensywie. Lechia grała nieźle. Podobał mi się Marcin Kaczmarek oraz Piotr Wiśniewski. Najważniejsze jednak, że nie straciliśmy gola i zdobyliśmy cenny punkt - dodaje młody obrońca gliwickiej drużyny.
- Lechia to dobry zespół, który tak samo jak my jest beniaminkiem. Pierwszy sezon zawsze jest trudny i każdy punkt cieszy. Myślę, że Lechia utrzyma się bez problemu - tłumaczy były zawodnik UD Horadada.
Kamil Glik jest na na liście rezerwowej reprezentacji Polski, która w grudniu uda się nie zgrupowanie do Turcji. Być może młody obrońca zespołu z Gliwic dostanie swoją szansę, jeżeli któryś z piłkarzy podstawowego składu dozna kontuzji.
- Jest to miłe i motywuje zawodników do dalszej pracy aby za rok nie być rezerwowym, ale grać jak najczęściej w reprezentacji. Chcę pokazać sie trenerowi - nie ukrywa Kamil Glik.
REKLAMA