Paweł Piotrowski kilka lat temu utalentowany junior gdańskiej Lechii stoi przed szansą ponownego powrotu na Traugutta. Mistrz Polski juniorów młodszych z 2004 r. debiut w seniorach Biało-Zielonych miał za kadencji trenera Jerzego Jastrzębowskiego.
Nie widząc możliwości gry w seniorach i licząc na dalszy rozwój, na namową Jacka Grembockiego, odszedł do Orła Trąbki Wielkie. Spędził tam trzy lata z półroczną przerwą na grę w Polonii Warszawa.
Jest szansa, że popularny "Loki" ponownie wróci do Lechii. Zawodnik, który w styczniu skończy 22 lata, obecnie jest na okres jednego miesiąca wypożyczony do gdańskiego klubu. Zdążył już zagrać w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy z Legią Warszawa i zdobył zwycięska bramkę.
Trzy lata temu zastanawialiśmy się czy Lechię stać na to, by machnąć ręką na Pawła Piotrowskiego?
Wywiad z Pawłem Piotrowskim: Moim idolem jest Kiełbasa
Miejmy nadzieję, że Paweł otrzyma szansę ponownej gry w Lechii i może okaże się lekiem na nieskuteczność gdańskiego ataku.
- Mecz z Legią był bardzo wyrównany. Nie brakowało w nim ostrej walki. Wszyscy zagraliśmy dobre zawody i wracamy w dobrych nastrojach do domu. Jestem zadowolony ze swojej gry bo strzeliłem gola i w ten sposób przypomniałem się trenerom jak i kibicom gdańskiej Lechii z czego bardzo się cieszę - powiedział dla naszego serwisu Paweł Piotrowski.
Paweł Piotrowski po strzelonej bramce Legii odbiera gratulacje.
fot. Mateusz Kostrzewa / legia.com
Czy występ w Warszawie przeciwko Legii sprawi, że napastnik ten grający ostatnio w zespole Orła Trąbki Wielkie zostanie na dłużej w Lechii?
- Jeżeli chodzi o występ z Legią to inicjatywa wyszła od mojego menedżera Roberta Sierpińskiego, który zaproponował mi abym zagrał, pokazał i przypomniał kibicom i szkoleniowcom gdańskiego klubu. Postanowiłem skorzystać z tej okazji. Po za tym mój klub czyli Orzeł Trąbki Wielkie nie miał nic przeciwko i dlatego wystąpiłem w Warszawie - wyjaśnia Piotrowski.
- Jestem wypożyczony do Lechii na miesiąc i miałem zagrać z Legią oraz za tydzień z ŁKS -em Łódź. Myślę, że od tego jak zaprezentuje się w tych spotkaniach zależeć będzie mój ewentualny powrót do Lechii. Decyzję w tej sprawie podejmą zapewne trenerzy i działacze gdańskiego klubu - mówi wychowanek Lechii.
W rundzie jesiennej Paweł Piotrowski rozegrał w barwach drużyny z Trąbek Wielkich jedenaście meczów strzelając w nich jedenaście goli. Pauzował w trzech spotkaniach za żółte i czerwone kartki.
- Oczywiście, że chciałbym zagrać w Lechii i jest to moje marzenie, ponieważ jestem wychowankiem tego klubu. Powróciłem tutaj po kilku latach nieobecności i mam nadzieję, że dzięki dobrej grze zostanę tutaj na dłużej - nie ukrywa Paweł.
- Ogólnie jestem zadowolony ze swojej jak i z dyspozycji całego zespołu z Trąbek Wielkich. Zajęliśmy w IV lidze drugie miejsce i uważam, że jest to dobry wynik - dodaje na koniec Piotrowski.
Profil Pawła Piotrowskiego