Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

M. Zieńczuk: Sentymenty muszę odłożyć na bok

22 maja 2009

-Jeśli po takiej rundzie w której goniliśmy rywali, tego mistrzostwa nie zdobędziemy, to będziemy frajerami - powiedział dla"Przeglądu Sportowego" piłkarz Wisły Marek Zieńczuk.

Dla zawodnika "Białej Gwiazdy będzie to wyjątkowe, ponieważ "Zieniu" jest wychowankiem Lechii.

- Sentyment pozostał, ale pójdzie na bok. Wiadomo, o co gramy. Niema żadnej kalkulacji. Wszyscy jesteśmy bardzo zmobilizowani i jedziemy do Gdańska po trzy punkty. Jeśli wygramy, to szansa Lechii na utrzymanie zmniejszy się, ale nie zostanie przekreślona - wyjaśnia skrzydłowy Wisły.

- Biało-Zieloni mają jeszcze mecz z Piastem w Gliwicach, więc wszystkie karty nie zostaną rozdane w sobotę. W Lechii jest poprawa gry po zmianie trenera, widać determinację zespołu w walce o utrzymanie. Mam nadzieję, że będzie ciekawe widowisko i że jednak my zwyciężymy. Szkoda byłoby nie zdobyć mistrzostwa po rundzie, w której odrabiało się straty. Jeśli tego mistrzostwa nie zdobędziemy, to będziemy frajerami - nie ukrywa były piłkarz Amiki Wronki.

- Zdarzyło mi się raz walczyć o utrzymanie z Lechią. Dawno temu i się nie udało. Pamiętam z tego okresu wielkie rozgoryczenie i ciśnienie. Trudno się gra o byt, ale niewielu też doświadczyło walki o mistrzostwo Polski. Ciśnienie tutaj, w Krakowie, było zawsze - przypomina zawodnik, który zdobył z Wisłą dwa tytuły mistrza Polski.

- Każdy oczekiwał dobrych wyników. Co jest optymistyczne to nasi kibice, bo ani razu się na nich nie zawiedliśmy. Nawet jak przegrywaliśmy z Cracovią, nie było żądnych gwizdów. Podrywali nas do walki - dodaje były reprezentant Polski.

Czy mam jeszcze przyjaciół w Lechii? Miałem. Maćka Kalkowskiego i Tomka Borkowskiego, ale ich już nie ma przy pierwszym zespole. Długo w Amice Wronki grałem z Pawłem Pęczakiem. Miło będzie zajrzeć na obiekty, bo znam tam dosłownie wszystkich. Lecz powtarzam: sentymenty muszę odłożyć na bok - mówi na zakończenie zawodnik Wisły.
(pd / Przegląd Sportowy) 22 maja 2009, 10:30
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.029