Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

Ł. Trałka pewny wygranej w meczu z Lechią

18 sierpnia 2009

Mecz z Polonią Warszawa już w sobotę. Były piłkarz Lechii jest przekonany, że jego drużyna wygra z gdańszczanami.

- Dajmy już spokój tym spekulacjom, poza tym przecież wygramy z Lechią. Dla mnie będzie to jednak szczególny mecz, bo niedawno byłem piłkarzem tego klubu. Lechii będę zresztą wdzięczny do końca życia, bo w Gdańsku moja przygoda z piłką nabrała rozpędu. Utrzymuję kontakty z kolegami z Lechii, często rozmawiamy, a ja śledzę, jak idzie im na boisku. Oglądałem dwa pierwsze mecze i gra Lechii naprawdę mogła się podobać. Nie widziałem meczu z Odrą, ale to nie zmienia mojej opinii, że klub zmierza w dobrym kierunku. Życzę Lechii jak najlepiej, ale teraz chcę z nią wygrać. Nie będzie to łatwe, bo Tomasz Kafarski, mimo że jak na trenera jest bardzo młody, umiejętnie prowadzi drużynę. Dzięki niemu zespół gra ładnie dla oka, zawodnicy go cenią - mówi Łukasz Trałka dla "Gazety Wyborczej".

Nie żałuje pan odejścia z Lechii? Na Traugutta był pan czołową postacią, w Polonii nie ma pan pewnego miejsca w składzie.

- W Lechii też była duża walka o miejsce w składzie, ale faktycznie miałem większy komfort. W Polonii konkurencja w drugiej linii jest jeszcze większa, ale jestem na to przygotowany. Mamy ciekawą drużynę, kreatywnych piłkarzy, jak choćby słusznie chwalony Marcelo Sarvas. Jest świetnie wyszkolony technicznie, strzela ważne bramki. Mogę tylko cieszyć się, że mam takich kolegów a zarazem rywali do miejsca w składzie. Rywalizacja musi być w drużynie, która ma wysokie ambicje.
(greg / Gazeta Wyborcza) 18 sierpnia 2009, 22:53
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.028