Serial "Poźniak czy Buzała" trwa

Działacze Lechii skłonni są dopłacić do tej wymiany 300 tysięcy złotych. GKS najpierw miał zażądać pół miliona , potem obniżył kwotę do 350 tysięcy. Teraz obie strony czekają na ruch konkurenta. A czas ucieka.

Jestem zadowolony z jego postawy. Nie mam do niego żadnych zastrzeżeń - mówi Tomasz Kafarski dając w ten sposób znać że Poźniak jest mu bardzo potrzebny. Trener PGE GKS Maciej Bartoszek nie ma wątpliwości, że Buzała przydałby się w jego druzynie ale.... Paweł ma zaległości treningowe. Wiem, że w momencie rozpoczęcia rundy wiosennej nie bedzie jeszcze w optymalnej formie - mówi szkoleniowiec Bełchatowa.

Argumentem za powściągliwością PGE GKS są także słabe wyniki meczów kontrolnych i słaba postwa zarówno Buzały, jak i jego kolegów. W odróżnieniu Poźniak w Lechii w sparingach zaczyna w podstwowym składzie. A wobec kłopotów ze skompletowaniem obrony wydaje się, że to Biało - Zieloni są bardziej zdeterminowani w zakończeniu formalności.