M. Kucharczyk: Nie jestem bohaterem
7 kwietnia 2011
Po meczu rozmawialiśmy ze strzelcem zwycięskiego gola dla Legii przeciwko Lechii w pierwszym meczu 1/2 Pucharu Polski - Michałem Kucharczykiem.
Czy w związku z tym Kucharczyk czuje się bohaterem spotkania?- Czy ja wiem... Chłopaki zagrali cały mecz mądrze w defensywie, wiadomo bowiem, że Lechia gra w ofensywie bardzo dobrze. My postawiliśmy gospodarzom opór, nie straciliśmy bramki, a wiadomo, że jak zagra się na zero z tyłu, to potem łatwiej jest coś strzelić - przyznaje napastnik Legii.
Co natomiast wychowanek Świtu Nowy Dwór Mazowiecki sądzi o samym meczu? - Spotkanie było na pewno wyrównane, obie drużyny miały swoje szanse na zdobycie gola. Wydaje mi się, że najsprawiedliwszym wynikiem byłby remis, ale w końcówce to nam się poszczęściło, dlatego wygraliśmy. Wcześniej brakowało ostatniego podania, nasze ataki rozbijane były na 18-20 metrze i ciężko było cokolwiek zrobić.
Czy zatem gol Kucharczyka był na wagę zachowania posady trenera Legii przez Macieja Skorżę? - Jeśli był, to bardzo mnie to cieszy, ale to zasługa całego zespołu, nie tylko moja.
REKLAMA