22. kolejka: Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk
15 kwietnia 2011
Lechia Gdańsk nie wygrała ostatnich pięciu meczów, licząc rozgrywki ligowe i pucharowe W trzech nie strzeliła również bramki. Może obie złe serie uda się przerwać w piątkowym meczu z Górnikiem Zabrze?
Zwłaszcza, że w tym sezonie Biało- Zieloni już dwukrotnie pokonywali zabrzan. Najpierw 1/16 finału Pucharu Polski w Zabrzu, Lechia okazała się lepsza, wygrywając 2:0. Kilka dni później, już przy ul. Traugutta podopieczni Tomasza Kafarskiego znów zwyciężyli, tym razem jednak aż 5:1, rozgrywając jeden z najlepszych meczów w rundzie jesiennej.
Obecnie jednak to zabrzanie w Ekstraklasie prezentują się bardziej okazale. Nie licząc porażki 0:3 w wielkich derbach Śląska z Ruchem Chorzów, Górnik wygrał dwa razy i trzy razy zremisował. Lechia dobrze rozpoczęła rundę, w trzech meczach zdobywając siedem punktów (remis z "Niebieskimi" i zwycięstwa z Polonią Bytom i Jagiellonią Białystok). Później jednak przegrali ze Śląskiem Wrocław, remis z GKS Bełchatów i dotkliwa porażka z Cracovią w Krakowie 0:3. Do tego doszły jeszcze mecze w Pucharze Polski: dwa remisy z Jagą w 1/4 finału (0:0 u siebie i 1:1 na wyjeździe) oraz domowa przegrana z Legią 0:1. Ogółem licząc wszystkie rozgrywki, Abdou Razack Traore i spółka nie wygrali w pięciu ostatnich spotkaniach.
- Na pewno mecz z Górnikiem to będzie typowe starcie o "sześć punktów". Oba zespoły mają w tabeli tyle samo punktów. Rywale w dodatku będą chcieli się zrewanżować nam za porażki w Ekstraklasie i Pucharze Polski, więc spodziewamy się ciężkiego spotkania. Musimy wygrać, że wzrosło morale zespołu, które po ostatnich potyczkach nie było najwyższe - mówi Łukasz Surma.
Do składu Lechii po przerwie spowodowanej kontuzjami wracają Marko Bajić i Levon Hajrapetjan, którzy w kadrze zastąpili Patryka Brzeskiego i Jakuba Zajeglicia. Tomasz Kafarski zaś wciąż nie będzie mógł skorzystać z usług Siergieja Kożansa, Aleksandra Sazankou i Piotra Wiśniewskiego.
W komfortowej sytuacji nie jest również opiekun zabrzan Adam Nawałka, który w meczu z Biało – Zielonymi nie będzie mógł skorzystać z usług takich piłkarzy jak Maciej Bębenek, Michał Jończyk, Aleksander Kwiek i Mateusza Zachara. Do składu wracają za to Michal Gasparik i Mariusz Przybylski.
Przewidywane składy:
Górnik: Stachowiak - Bemben, Banaś, Jop, Magiera - Bonin, Marciniak, Jeż, Gasparik - Sikorski, Zahorski.
Lechia:Kapsa - Pietrowski, Bąk, Vućko, Andriuskevicius - Nowak, Surma, Bajić - Traore, Dawidowski, Lukjanovs.
REKLAMA