Opinie trenerów po meczu z Koroną
11 marca 2013
Bogusław Kaczmarek był zadowolony z pierwszego w tej rundzie zwycięstwa. Lechia wygrała z Koroną 3:2 (1:0).
Przed pierwszym gwizdkiem mieliśmy świadomość, że czeka nas niezwykle trudne spotkanie. Cieszę się, że wreszcie nie oddaliśmy punktów rywalom. Taka sytuacja miała miejsce w poprzednim meczu z Pogonią, w którym straciliśmy dwa punkty na własne życzenie. Zresztą kielczanie, którzy w Gdańsku zagrali bardzo dobrze, w podobnym stylu również oddali u siebie dwa punkty Śląskowi Wrocław =mówił trener Kaczmarek.
Nie będę ukrywał, że w tej konfrontacji interesowała nas tylko wygrana, a zdecydowanie mniej jej styl. Po tym spotkaniu wypada rozłożyć nad naszą grą zasłonę zapomnienia, bo zwycięzców się nie sądzi. Aczkolwiek nasz styl wciąż mnie zastanawia. Chciałbym jeszcze podkreślić, że dwie bramki w meczu z Koroną zdobyli wychowankowie Lechii, Marcin Pietrowski i Adam Duda. Zresztą przy trafieniu tego pierwszego asystę zanotował kolejny nasz młody zawodnik, Łukasz Kacprzycki, który dał bardzo dobrą zmianę - podkreślił trener Lechii.
Leszek Ojrzyński, szkoleniowiec Korony narzekał na niefrasobliwość swoich graczy, czego dowodem była czerwona kartka Kuzery i praktycznie samobójcza bramka Stano dająca Lechii prowadzenie. To był mecz pełen dramaturgii. W tym spotkaniu zdobyliśmy cztery bramki, ale i tak nie wystarczyło to do wywiezienia z Gdańska nawet remisu. Pierwszego gola strzeliła nie Lechia, ale my sami sobie, poza tym arbiter nie uznał nam w pierwszej połowie prawidłowego trafienia. Na wyjazdach naprawdę gramy dobrze, jednak na obcych boiskach nie zdobywamy punktów.
REKLAMA