Zwycięstwo Lechii w Warszawie!

Gdańszczanie mogli rozpocząć od mocnego uderzenia. W 2 minucie po akcji Frankowski - Matsui - Pietrowski, ten ostatni nie opanował futbolówki i oddał niecelny strzał.

Gospodarze atakowali lecz ich uderzenia mijały bramkę biało-zielonych. Skuteczniejsi byli gdańszczanie, którzy w 13 minucie objęli prowadzenie. Z lewej strony dograł Piotr Wiśniewski, a do siatki trafił napastnik Paweł Buzała.

W 18 minucie znakomitą, akcję lewą flanką przeprowadził Patryk Mikita, który mocno, po ziemi zagrywał w pole karne. Wślizgiem próbował to zakończyć Ojamaa, ale minął się z piłką o milimetry. Dwie minuty później po rzucie rożnym głową uderzał Mateusz Cichocki, ale futbolówkę z linii bramkowej wybija Przemysław Frankowski.

Kolejna sytuacja Legii!. Michał Żyro dobrze odnalazł podaniem Mikitę, który był na linii pola karnego. Zawodnik Legii ma dużo miejsca, obraca się i oddaje strzał ponad bramką Małkowskiego. W 36 minucie potężnie z dystansu strzelał Estończyk Ojamma, ale skutecznie interweniował golkiper Lechii.

Z dystansu uderzał także pomocnik biało-zielonych Przemysław Frankowski, ale zbyt lekko by zaskoczyć Kuciaka. Minutę przed końcem powinno być 1:1. Mikita znakomicie uwalnia się spod krycia, obraca i zagrywa piłkę na drugą stronę do niepilnowanego Brozia, ale ten fatalnie spudłował.

W pierwszych części spotkania częściej piłkę miała Legia, jednak nie wykorzystała kilku dogodnych sytuacji pod bramką gości. Z kolei drużyna Michała Probierza nękała "Wojskowych" kontrami. Jedną z nich zakończyli golem i po 45 minutach było 0:1.

Drugą część gry od bardzo groźnego strzału rozpoczął Matsui. Wchodzący z prawej strony Frankowski podał do Japończyka i po jego uderzeniu skuteczną interwencją popisał się Kuciak.

W 61 minucie Piotra Wiśniewskiego zmienił Maciej Kostrzewa, dla którego to pierwszym mecz w tym sezonie. W 80 minucie po dograniu Piotra Grzelczaka spudłował Pietrowski.

Chwilę później godną uwagi akcję przeprowadzili legioniści, ale techniczne uderzenie Brozia obronił Małkowski. W 90 minucie remis gospodarzom mógł dać Kucharczyk, ale lepszy w sytuacji sam na sam okazał się bramkarz Lechii!

Dzięki zwycięstwu biało-zieloni wyprzedzili Legię w tabeli i z 11 punktami wraz z Górnikiem Zabrze są na pierwszym miejscu w tabeli.

Legia Warszawa - Lechia Gdańsk 0:1 (0:1)
P. Buzała 13'

Legia (1-4-5-1): Dusan Kuciak (kpt) - Łukasz Broź, Marko Suler, Mateusz Cichocki, Tomasz Brzyski - Henrik Ojamma, Daniel Łukasik (80' Miroslav Radović), Helio Pinto (64' Ivica Vrdoljak), Michał Żyro (72' Michał Kucharczyk) - Vladimir Dvalishvili, Patryk Mikita.
Trener: Jan Urban.

Lechia (1-4-5-1): Sebastian Małkowski - Deleu, Sebastian Madera, Jarosław Bieniuk (kpt), Adam Pazio - Przemysław Frankowski (75' Piotr Grzelczak), Paweł Dawidowicz, Marcin Pietrowski, Piotr Wiśniewski (61' Maciej Kostrzewa) - Daisuke Matsui (79' Christopher Oualembo) - Paweł Buzała.
Trener: Michał Probierz.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Żółte kartki: Ivica Vrdoljak, Łukasz Broź (Legia), Piotr Wiśniewski, Daisuke Matsui, Paweł Dawidowicz, Jarosław Bieniuk (Lechia)
Widzów: 16 682