Remis Lechii w Szczecinie
15 września 2013
Lechia Gdańsk zremisowała z Pogonią Szczecin 1:1 (0:1). Gola dla biało-zielonych strzelił Piotr Grzelczak.
Pierwsza przed szansą na zdobycie gola stanęła Lechia. Po strzale z rzutu wolnego Piotra Wiśniewskiego piłka trafiła w mur. Gospodarze również odpowiedzieli po stałym fragmencie gry, ale próba Maksymiliana Rogalskiego okazała się niecelna.
W kolejnych minutach nie popisali się pod obiema bramkami najpierw Daisuke Matsui z Lechii, a potem Mateusz Lewandowski i Hervé Tchami z Pogoni, którzy fatalnie pudłowali.
Piłka w końcu wpadła do siatki w 26. minucie. Paweł Buzała podał do Wiśniewskiego, ten dośrodkował z prawego skrzydła wprost na nogę Piotra Grzelczaka i Radosław Janukiewicz skapitulował po mierzonym uderzeniu z powietrza tuż przy słupku.
Bramkarz gospodarzy w opałach ponownie znalazł się, gdy Wiśniewski krótko rozegrał piłkę z wolnego do Matsuiego, a Japończyk uderzył po ziemi w środek bramki. Janukiewicza zmusił do interwencji także Grzelczak, który z osiemnastu metrów kopnął piłkę, a ta odbiła się jeszcze od głowy Lewandowskiego i poleciała wprost w ręce bramkarza "Portowców".
Tuż po wznowieniu gry przed szansą na trafienie stanął Wojciech Golla. Obrońca Pogoni po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował jednak kilkadziesiąt centymetrów obok słupka. Po drugiej stronie boiska z wolnego uderzał Rogalski i Sebastian Małkowski z trudem sparował piłkę.
W 58. minucie nie wykorzystali prezentu od rywala. Marcin Robak lekkomyślnie popchnął w polu karnym rywala i sędzia wskazał na jedenasty metr. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Piotr Wiśniewski, którego lekkie uderzenie po ziemi obronił Janukiewicz.
Chwilę później Wiśniewski ponownie nie popisał się w "16" szczecinian. Po podaniu od Buzały prawoskrzydłowy Lechii kopnął wprost w bramkarza. Pogoń próbowała odgryźć się po kolejnym stałym fragmencie gry. Po uderzeniu Robaka z dziewiętnastu metrów Małkowski końcami palców przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Chwilę później dwukrotnie na bramkę gospodarzy uderzał Matsui. Japończyk najpierw po strzale z trudnej pozycji zmusił do interwencji Janukiewicza, a potem kopnął daleko od celu.
Znacznie groźniej po drugiej stronie boiska zrobiło się, gdy Robak podał do Jakuba Bąka, a jego główkę z trudem odbił Małkowski.
Jeszcze lepszą okazję zmarnował Donald Djoussé, który po złym przyjęciu trafił wprost w bramkarza. W końcówce zawodów po kolejnym rzucie wolnym Deleu uderzył nad poprzeczką. Gdy wydawało się, że mecz skończy się zwycięstwem Lechii remis "Portowcom" zapewnił płaskim strzałem Takafumi Akahoshi.
Lechia z 13 punktami zajmuje 3. miejsce w tabeli. W najbliższą sobotę, biało-zieloni podejmą na własnym stadionie Zawiszę Bydgoszcz.
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 1:1 (0:1)
T. Akahoshi 90+3' - P. Grzelczak 26'
Pogoń: Radosław Janukiewicz - Adam Frączczak, Wojciech Golla, Maciej Dąbrowski, Mateusz Lewandowski - Takuya Murayama, Bartosz Ława, Maksymilian Rogalski, Herve Tchami - Takafumi Akahoshi - Marcin Robak.
Lechia: Sebastian Małkowski - Deleu, Jarosław Bieniuk, Sebastian Madera, Christopher Oualembo (56' Adam Pazio) - Piotr Wiśniewski (68' Przemysław Frankowski), Maciej Kostrzewa, Paweł Dawidowicz, Piotr Grzelczak (79' Marcin Pietrowski) - Daisuke Matsui - Paweł Buzała.
Żółte kartki: Bartosz Ława, Takuya Murayama, Marcin Robak, Wojciech Golla, Maksymilian Rogalski (Pogoń) - Christopher Oualembo, Daisuke Matsui, Paweł Dawidowicz, Sebastian Madera, Piotr Wiśniewski (Lechia).
REKLAMA