Oceny za mecz z Widzewem
6 października 2013
Przedstawiamy oceny za przegrany 1:4 mecz z Widzewem Łódź. Skala ocen: szkolna 1-6.
Sebastian Małkowski: 1. Dwie z czterech bramek padły po jego błędach. Przy bramce na 3:1 wpuścił piłkę między nogami, przy czwartym golu wybił piłkę tak, że ta trafiła do przeciwnika.
Deleu: 2. W obronie rażących błędów nie popełniał. W ataku natomiast jego występ był katastrofalny. ie potrafił celnie dośrodkować, piłka mu odskakiwała przy przyjęciach.
Jarosław Bieniuk: 1. Dwie bramki zawalił sam, jedną na spółkę z Deleu, jedną na spółkę z Małkowski. Nie trzeba być fachowcem, by stwierdzić, że jak na obrońcę to trochę słabe statystyki.
Sebastian Madera: 2. Minimalnie lepiej niż Bieniuk. Jednak w tym meczu współpraca pary stoperów wyglądała bardzo słabo. Na początku sezonu, gdy jeden popełniał błąd, drugi go naprawiał. Teraz to zanikło.
Rafał Janicki: 2. Dokładność jego zagrań była tragiczna. W obronie "wielbłądów" się ustrzegł, jednak kilka razy mógł zachować się lepiej.
Marcin Pietrowski: 3. Jako jedyny próbował brać na siebie ciężar rozgrywania gry. Czasem wychodziło mu to lepiej, czasem gorzej. Rzut karny wykonany perfekcyjnie i ładnie dla oka.
Paweł Dawidowicz: 1. Tragiczny występ. Ani nie przytrzymywał piłki, ani nie uruchamiał dokładnych dalekich podań, ani nie był aktywny w defensywie.
Patryk Tuszyński: 3. Jedyny aktywny i próbujący coś zdziałać gracz w ofensywie. Kilka razy ładnie minął rywala, przytrzymywał i zgrywał piłkę. Wywalczył rzut karny po którym Lechia wyszła na prowadzenie.
Piotr Wiśniewski: 1. O tym, że jest na boisku wiele osób przypomniało sobie dopiero, gdy z niego schodził. Jego kontakty z piłką można by policzyć na palcach jednej ręki. Chyba najwyższy czas na ławkę rezerwowych.
Piotr Grzelczak: 1. Jeden celny strzał to za mało. Oprócz niego zaliczył masę strat. Kompletnie nie wypalił pomysł z przejściem na prawe skrzydło. Tam radził sobie jeszcze gorzej.
Adam Duda: 1. Również beznadziejny występ Dudy. Przy piłce był kilka razy, a i tak mógł spokojnie strzelić dwa gole. Jeden po strzale głową, a drugi w sytuacji gdy nieczysto uderzył.
Rezerwowi:
Paweł Buzała: 1. Oglądanie jego gry od dłuższego czasu powoduje zgrzytanie zębów. Ma problem z przyjęciem piłki, dryblingiem, strzałem, podaniem - krótko mówiąc z każdym elementem gry w piłkę nożną.
Bartłomiej Smuczyński: 1. Poza tym, że zaliczył debiut, nie można powiedzieć o nim zbyt wiele. jako młody zawodnik powinien aktywnie walczyć o piłkę, a po jej uzyskaniu ciągnąć grę do przodu. Tego zabrakło. Oby w przyszłości było lepiej.
Maciej Kostrzewa: Grał zbyt krótko aby go ocenić.
Piłkarz meczu w Lechii według lechia.gda.pl: Patryk Tuszyński.
REKLAMA