Oceny za mecz z Górnikiem

Mateusz Bąk: 4. Po raz pierwsza nasz kapitan zabłysnął podczas wybierania stron, gdy nie pasowała mu ani żółta ani niebieska strona monety. W trakcie meczu kilkukrotnie popisywał się dobrymi i przede wszystkim bardzo pewnymi interwencjami. Potwierdził, że opaska mu służy.

Deleu: 2+. Mocno przeciętny mecz Brazylijczyka. W obronie sporo błędów wynikających z braku koncentracji, a w ataku prawie nie istniał. A nawet jeśli już się tam znalazł to nie było z tego żadnego pożytku.

Rafał Janicki: 4. W ostatnim meczu sezonu potwierdził dobrą dyspozycję. Mało kto dał radę go minąć, czy oszukać. Jego interwencje były pewne i zachowywał chłodną głowę. Czyżby miał dostać powołanie od Adama Nawałki na mecze reprezentacji w składzie ligowym?

Sebastian Madera: 4. Również potwierdził dobrą formę. Szkoda, że dopiero od jakiegoś czasu grał razem z Janickim w duecie. Może gdyby grali w takim zestawieniu wcześniej to Lechia byłaby trochę wyżej w tabeli?

Christopher Oualembo: 4. W jego przypadku jest jedno: dlaczego dopiero w ostatnich kolejkach pokazał, że posiada umiejętności piłkarskie? Mamy nadzieję, że jest to pewien przełom i na wiosnę głodny gry nie straci tej dyspozycji.

Wojciech Zyska: 3. Przeźroczysty występ. Nie zawinił przy niczym, ale znów grał tak jakby bał się wszystkiego. To jest jego główny hamulec i potrzebna jest chyba dłuższa rozmowa z psychologiem, aby się tego wyzbył.

Maciej Kostrzewa: 3. Może nie był to tak dobry występ jak przeciwko Legii, ale serca i zaangażowania na pewno nie zabrakło. Wykonał sporo "czarnej roboty".

Przemysław Frankowski: 2. Wielka szkoda, że "Franek" pod koniec roku złapał dołek formy, gdyż miał okazje aby poprawić sobie statystyki. W meczu z Górnikiem miał obowiązek wykorzystać idealne dogranie Matsuiego. Niestety przestrzelił w sobie tylko wiadomy sposób.

Daisuke Matsui: 4. Ten zawodnik na szczęście w ostatnich kolejkach do formy powrócił. Widać było u niego dużą technikę użytkową, spokój w grze i doświadczenie. Powinien mieć na koncie asystę, lecz niestety Frankowski zmarnował jego podanie.

Adam Pazio: 4-. Nadspodziewanie dobry występ. Grał na lewym skrzydle i wreszcie pokazał swoje umiejętności ofensywne. Pomagał również w obronie. Musi jednak popracować nad dokładnością zwykłych podań. Ogólnie można jednak mieć nadzieję, że to dobry prognostyk na wiosnę.

Piotr Wiśniewski: 2. Aktywności nie można mu odmówić. Niestety gorzej było z celnością. Idealną okazję miał po dośrodkowaniu Adama Pazio. Niestety nieczysto trafił w piłkę. Jakość jego dośrodkowań też nie zawsze była idealna.

Rezerwowi:

Paweł Buzała: 1. Na palcach jednej ręki można policzyć ile razy miał piłkę przy nodze. Wcześniej marnował okazje, ale przynajmniej je sobie stwarzał. Od jakiegoś czasu jego gra ogranicza się do bezradnego człapania po boisku.

Krzysztof Bąk: 1+. Rzadko kiedy sprawdza się pomysł z wystawianiem stopera w środku pola. Tm razem nie było odstępstwa od tej reguły. Ograniczył się do kilku wślizgów i tyle.

Jarosław Bieniuk: Grał zbyt krótko aby go ocenić.

Piłkarz meczu w Lechii według lechia.gda.pl: Mateusz Bąk