Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

Probierz rozgoryczony po zwolnieniu

27 marca 2014

Michał Probierz nie kryje rozgoryczenia po zwolnieniu. Jak mówi - spodziewał się tego od momentu zmian własnościowych w klubie.

Od dłuższego czasu byłem na to przygotowany. W momencie, gdy w klubie ogłoszono nadejście nowych właścicieli, dało się wyczuć, że nie jestem osobą mile widzianą, z którą chętnie by pracowali. We wtorek przyjechał do Gdańska pan Franz Josef Wernze i nawet się ze mną nie spotkał. Był to dla mnie czytelny sygnał, że wkrótce zostanę zwolniony. Tę informację przekazał mi w środę Andrzej Juskowiak. Choć zastanawiam się, kto ją tak naprawdę podjął. Bo z tego co wiem, to pan Wernze w tym momencie był już w samolocie, którym wracał do Niemiec. Nie była to jedyna dziwna rzecz, na jaką napotkałem w klubie. Są w nim bowiem ludzie niepełniący żadnych funkcji, a mający wiele do powiedzenia. Od pewnego czasu niewiele wiedziałem o tym, co się dzieje w klubie. Nie miałem pojęcia o warunkach finansowych dla nowych zawodników, kiedy do nas dołączą itd. - zdradza Probierz dziennikarzom Przeglądu Sportowego .

Zwolniony trener, że nagłe pozyskanie kilku graczy popsuło atmosferę w drużynie.
Znałem wcześniej nazwiska pozyskanych zimą piłkarzy, choć nie miałem żadnego wyboru. Przychodzili do nas na tydzień czy dzień przed ligą, później nawet w jej trakcie. To nie jest oczywiście żadne usprawiedliwienie, bo takie jest życie trenera. Z drugiej strony przykro mi było czasami z powodu piłkarzy, którzy sześć tygodni ciężko pracowali na obozach i walczyli o miejsce w składzie, a później musiałem ich odstawić po jednym słabszym meczu i postawić na innych, którzy dopiero co dołączyli do zespołu. Musiałem ich sprawdzić, bo kiedy miałem to zrobić, jeśli nie w lidze, skoro tak późno do nas dołączyli? Na dodatek dobra atmosfera, która była, pękła jak bańka mydlana. Nie chodzi nawet o nowych zawodników, ale sposób wdrożenia ich do drużyny - narzeka Probierz.
(ssl / Przegląd Sportowy) 27 marca 2014, 13:32
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.026