Rozmowy z A.Iwanem trwają
25 kwietnia 2014
Andrzej Iwan nie wyklucza, że będzie pracował w Lechii. Nie jako skaut, lecz osoba odpowiedzialna za ocenianie przydatności piłkarzy pod względem określonych parametrów.
Iwan w wywiadzie dla "dziennika Bałtyckiego" mówił, że w dalszym ciągu trwają jego rozmowy z właścicielami.
Nikt nie mówił o byciu szefem skautingu. Jestem jednak w trakcie rozmów z osobami, które reprezentują właścicieli klubu. Dogadujemy się, jest dużo prawdy w tym, że mogę pracować w Lechii. Jeden z inwestorów ze Szwajcarii, który zamierza wyłożyć pieniądze, chce, abym pracował w klubie, bo ma zaufanie do mnie. Już wcześniej ze sobą współpracowaliśmy. U nas nie zawsze jest jednak spójność interesów między właścicielami a zarządzającymi klubem. Moje rozmowy mogą jednak trochę potrwać .
Iwan mówi także za co miałby odpowiadać w Lechii.
Miałbym być odpowiedzialny za ocenianie przydatności piłkarzy pod względem określonych parametrów. Oczywiście te byłyby ustalane podczas konsultacji z dyrektorem sportowym oraz szkoleniowcem drużyny. Oceniałbym, czy taki piłkarz pasuje do drużyny - tłumaczył Andrzej Iwan.
REKLAMA