Kolejna kompromitacja Lechii...
8 listopada 2014
Biało-Zieloni ulegli Koronie Kielce 1:2 i kolejny już raz w tym sezonie skompromitowali się hańbiąc Biało-Zielone barwy.
Od samego początku Lechiści wyglądali fatalnie. W obronie grali nerwowo, nie potrafili utrzymać się przy piłce, a Antonio Colak nie otrzymywał żadnych podań. Zespół nie potrafił wykorzystać tego, że obrońcy Korony kompletnie nie rozumieją się z bramkarzem i zamiast przejąć inicjatywę i raz, po raz posyłać dośrodkowania w pole karne postanowili stać w miejscu i nie robić nic. Zawodnicy Korony zwietrzyli szansę i w 25 minucie Olivier Kapo strzelił bramkę. Biało-Zieloni zamiast chcieć szybko zmazać plamę uznali, że ciekawiej będzie przegrywać 2:0. W 42 minucie bramkę zdobył Vlastymir Jovanović. W drugiej połowie również nie ruszyli do pogoni za wynikiem. Poza kilkoma zrywami, szczególnie w końcówce, to Korona wciąż przeważała. W doliczonym czasie gry Antonio Colak zdobył honorową bramkę. Przynajmniej on wywiązuje się ze swoich zadań i jego statystyki są dobre - był to jego szósty gol w tym sezonie. Po końcowym gwizdku kibice chcąc wyrazić swoje zdanie na temat tego, co piłkarze zaprezentowali na boisku, od razu wyszli ze stadionu.
LECHIA GDAŃSK - KORONA KIELCE 1:2 (0:2)
BRAMKI: Kapo 25, Jovanović 52 - Colak 93
ŻÓŁTE KARTKI: Friesenbichler - Trytko, Golański
LECHIA: 24. Mateusz Bąk (B) (K), 32. Mateusz Możdżeń, 15. Adam Dźwigała, 2. Rafał Janicki, 33. Nikola Leković, 10. Bruno Nazario (46' 9. Piotr Grzelczak), 16. Ariel Borysiuk, 17. Marcin Pietrowski, 8. Daniel Łukasik (69' 14. Piotr Wiśniewski), 21. Stojan Vranjes (46' 29. Kevin Friesenbichler), 20. Antonio Colak
KORONA: 22. Vytautas Cerniauskas (B), 2. Kamil Sylwestrzak, 4. Piotr Malarczyk, 8. Vlastymir Jovanović, 9. Przemysław Trytko, 11. Olivier Kapo, 19. Nabil Aankour (87' 27. Jacek Kiełb), 26. Kyrylo Petrov, 29. Paweł Sobolewski (90' 10. Michał Janota), 32. Radek Dejmek, 44. Paweł Golański (K) (72' 28. Leandro)
REKLAMA