Głównymi rozmówcami o Lechii byli Roman Kołtoń (RK) oraz Mateusz Borek (MB). W dyskusji brali też udział Jacek Gmoch oraz Wojciech Kowalczyk.
Oto niektóre wypowiedzi uczestników programu:
RK: Mieli mnie pozwać, ale do dzisiaj mnie nie pozwali.
RK: Lechia to jeden z najwspanialszych klubów w Polsce. Ma stadion, rzesze kibiców i historię.
RK: Słyszałem, że Thomas von Heesen chciał skorzystać ostatnio z Bruno Nazario. Ale Brazylijczyk rozwiązał kontrakt. Lechia w ogóle nie podała tej informacji. Gdzie jest Bruno Nazario?
RK: Kto jest w ogóle właścicielem tej Lechii? To jest przedziwne. Podobno ktoś z Bałkanów tam wszedł.
MB: Gdzie jest Bruno?
RK: Von Heesen po każdym meczu oskarżał jakiegoś piłkarza.
MB: Mila, Peszko, Mak, Wawrzyniak
RK: Krasić podobno był najgorzej trenującym piłkarzem w ostanich tygodniach. Banaczek asystent von Heesena twierdzi, że on świetnie trenował.
RK: Rozmawiałem w tym tygodniu z Andrzejem Grajewskim i on mówi, zobacz co robi von Heesen. Przychodzi do Polski i tak jakby chciał podważyć Nawałkę. Wawrzyniak, Peszko zmieniany jest w trakcie meczu, Mila cały czas na ławce. A jaki to jest koszt dla Lechii Gdańsk? Bo to nie są piłkarze na sprzedaż. Oni mieli wspomóc Lechię tu i teraz.
MB: Raz trzymać szatnię, a dwa dać wartość sportową. Takich pięciu siedzących na ławce: Wawrzyniak, Krasić, Mila, Peszko, Wojtkowiak. To jest jakieś 400-500 tys. miesięcznie na ławce. To w polskich warunkach jest gigantyczna kasa.
RK: Ściągasz takich piłkarzy, to masz pewną ideę. Mila ma określone wady i zalety. Ale z jego wadami bierzesz go i mówisz to jest centralna postać.
MB: Trener który publicznie krytykuje swoich zawodników to znaczy, że odchodzi.
To też jest nienormalna historia. Thomas von Heesen pojawia się w projekcie Lechia Gdańsk od początku. Von Heesen przyjechał do Gdańska jako przedstawiciel inwestora, niejakiego miliardera Kuehne, który jest głównym właścicielem Hamburgera SV, i jest twarzą jednego z funduszy, który inwestuje w klub. I za chwilę facet, który jest w garniturze w loży, schodzi na dół i zakłada dres bo ma gdzieś w tyle głowy aspiracje trenerskie.
RK: Facet jest przy klubie ponad rok i nagle z inwestora staje się trenerem.
Program Cafe Futbol. Wątek o Lechii od 20 minuty