Już dawno nie gościliśmy tak słabej drużyny na gdańskim stadionie. I żal o tym pisać, ale to, co zobaczyliśmy w wykonaniu Śląska Wrocław w pierwszej połowie woła o pomstę do nieba. Śląsk stoczył się na same dno, nie tylko ligowej tabeli. A warto pamiętać, że w ubiegłym sezonie Wrocławianie trzy razy pokonali Gdańszczan.
Do tego spotkania obie drużyny przystąpiły z nowymi szkoleniowcami, Lechia z Dawidem Banaczkiem, a Śląsk z Grzegorzem Kowalskim. Obaj raczej są w zastępstwie tymczasowym i byli w sztabie poprzednich trenerów. Obaj też ostatnio jako pierwsi szkoleniowcy prowadzili w seniorach drużyny na poziomie III ligi (Banaczek Kaszubię, a Kowalski Ślęzę Wrocław).
czytaj calość
Zapraszamy do pisania tekstów, które opublikujemy na naszej stronie: lechia@lechia.gda.pl