S. Mila: Potrzebujemy wsparcia kibiców
11 grudnia 2015
- Po zwycięskim meczu ze Śląskiem do naszej drużyny powróciła dobra atmosfera. Chce się nam wygrywać i w meczu z Wisłą Kraków zamierzamy sięgnąć po kolejne trzy punkty – nie ukrywał w rozmowie z lechia.pl Sebastian Mila.
Pomocnik Lechii wierzy, że ostatn mecz będzie dla jego drużyny przełomowym momentem.
- Nie wracamy już do tego, co było złe. To były dla nas ciężkie chwile i nie było nam łatwo się podnieść, ale jednak udało nam się to zrobić. Powróciła dobra atmosfera. Kiedy mieliśmy rozbieganie po meczu ze Śląskiem widać było, że drużyna jest szczęśliwa. Także ja sam czuję się bardzo dobrze i złapałem przyjemność z grania.
- Mam nadzieję, że ten stan utrzyma się jak najdłużej, po tym trudnym dla mnie okresie, kiedy nie grałem. Miałem jednak duże wsparcie od chłopaków z drużyny, władz klubu i swojej rodziny. Nie podłamałem się, tylko czekałem na swój moment i on wreszcie nadszedł.
Jutro biało-zielonych czeka spotkanie z Wisłą, która z 23 punktami zajmuje 9. miejsce w tabeli.
- Spodziewamy się, że będzie trudniej niż ze Śląskiem, dlatego potrzebujemy wsparcia naszych kibiców. Znów chce się nam wygrywać, dlatego celem na spotkanie z Wisłą są trzy punkty. Dzięki nim możemy złapać kontakt z pierwszą ósemką. Ja zamierzam podtrzymać w tym meczu dobrą formę i chcę jak najmocniej pomóc chłopakom w odniesieniu zwycięstwa. Być może strzeloną bramką, ale to nie jest mój priorytet. Najważniejsze, żebyśmy po końcowym gwizdku mogli cieszyć się z sukcesu - dodaje na koniec Mila.
REKLAMA