Gerson: Gdy mi nie idzie, to łapię doła
23 lutego 2016
W meczu z Koroną Gerson otrzymał czerwoną kartę w 48 minucie czym osłabił zespół. Do czasu gdy pozostawał na boisku wynik był remisowy.
W najbliższym meczu z Piastem Gliwice Gerson nie zagra.
- Przechodzę teraz trudny czas. Dostałem czerwoną kartkę, osłabiłem zespół i przegraliśmy mecz z Koroną. Poza tym będę musiał pauzować w następnej kolejce. To wszystko jest mocno dołujące, ale muszę być ponad tym. Jeśli po takim meczu straciłbym motywację do walki, musiałbym chyba przestać grać w piłkę – mówi Gerson dla oficjalnego serwisu.
- Po takim meczu jak ten w Kielcach czuję się bardzo źle. Kiedy zobaczyłem twarze chłopaków po tym jak zeszli z boiska po porażce z Koroną było mi bardzo smutno. Przy wyniku 1:1 mieliśmy możliwość rozstrzygnięcia meczu na naszą korzyść, a po mojej czerwonej kartce te szanse znacznie się zmniejszyły. Wiem, że po tym meczu spadnie na mnie krytyka, ale muszę być ponad tym – podkreśla Gerson.
Obrońca Lechii w trudnym dla siebie momencie znajduje oparcie w swoich najbliższych i kolegach z drużyny.
- Ich wsparcie daje mi siłę i motywację do pracy. Dla mnie piłka nożna jest wszystkim, jak gram dobrze, to jestem szczęśliwy, gdy mi nie idzie, to łapię doła. A ja jestem człowiekiem, który nie lubi być smutnym i nieszczęśliwym, dlatego muszę jak najszybciej wrócić do gry na wysokim poziomie. Chciałbym znów cieszyć się grą i dawać kibicom Lechii dużo powodów do radości – kończy Gerson.
REKLAMA