Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024
Vanja: Najlepszy mecz ciągle przede mną
2 maja 2016
Od kilku spotkań podstawowym bramkarzem Lechii Gdańsk jest Vanja Milinković-Savić, który w ostatnim meczu w Poznaniu zachował czyste konto.
– Ostatnie mecze wyjazdowe nie do końca ułożyły się tak, jak sobie zakładaliśmy. Zdobyliśmy w nich tylko jeden punkt i musimy gonić czołówkę. Ale jeszcze nic straconego. Mamy dwa mecze u siebie, gdzie gra się nam o wiele lepiej, zwłaszcza przy głośnym wsparciu naszych kibiców. Wierzę, że na koniec sezonu to my będziemy cieszyć się z awansu do europejskich pucharów – powiedział Milinković-Savić dla oficjalnej strony.
19-letni Milinković wystąpił w tym seoznie w 8 spotkaniach Biało-Zielonych. – Który mecz wspominam najlepiej? Chyba ten ostatni z Lechem. Broniło mi się bardzo dobrze, a przy okazji szczęśliwie. Sam nie wiem, jak udało mi się odbić piłkę po uderzeniu z bliska Macieja Gajosa. To była instyktowna parada. Ale nie był to mój najlepszy występ w karierze. Podobne zaliczyłem w juniorskiej reprezentacji Serbii, a także Vojvodinie Nowy Sad. Ten najlepszy mecz ciągle przede mną.
19-letni Milinković wystąpił w tym seoznie w 8 spotkaniach Biało-Zielonych. – Który mecz wspominam najlepiej? Chyba ten ostatni z Lechem. Broniło mi się bardzo dobrze, a przy okazji szczęśliwie. Sam nie wiem, jak udało mi się odbić piłkę po uderzeniu z bliska Macieja Gajosa. To była instyktowna parada. Ale nie był to mój najlepszy występ w karierze. Podobne zaliczyłem w juniorskiej reprezentacji Serbii, a także Vojvodinie Nowy Sad. Ten najlepszy mecz ciągle przede mną.
(raz / lechia.pl)
2 maja 2016, 14:47
REKLAMA
Liga BetONów
Archwium numerów
Forum dyskusyjne