A. Buksa: Puchary to cel pierwszorzędny
7 maja 2016
Adam Buksa wiosną o miejsce w składzie rywalizuje z Grzegorzem Kuświkiem i Flavio Paixao. Tych występów u trenera Nowaka ma niewiele.
- Każdy z piłkarzy, którzy są w kadrze Lechii ma swoje ambicje i chce grać jak najwięcej. Ja nie jestem wyjątkiem, dlatego ciężko pracuję na to, by w trzech ostatnich meczach sezonu zaliczyć kolejne występy w Ekstraklasie. Wiadomo jednak, że ambicje zawodników nie zawsze pokrywają się z zapatrywaniami trenerów. Ale niezależnie od tego, kto z nas gra regularnie, a kto siedzi na ławce rezerwowych, to wszyscy stanowimy jedną drużynę i bierzemy za nią odpowiedzialność. Razem cieszymy się z dobrych wyników i smucimy po gorszych meczach. Na szczęście w ostatnim czasie nasze rezultaty są pozytywne, więc tych miłych chwil jest więcej - mówi Buksa.
- Chcemy wygrać to spotkanie, a potem będziemy zastanawiać się, co się dalej wydarzy. Wiadomo, że europejskie puchary to nasz cel pierwszorzędny, ale musimy w pełni skupić się na naszym najbliższym rywalu. Uważam, że stać nas na to, by wygrywać z każdym w Polsce i z tą myślą wychodzimy na boisko na każdy mecz. Dlatego też nie obawiamy się ani Lecha ani Legii ani innych zespołów. Wierzymy, że mecz z Ruchem da pozytywną odpowiedź w postaci trzech punktów, a kolejne dwa mecze, które zadecydują o pucharach również wygramy.
REKLAMA