M. Makuszewski: Lechia kazała mi szukać klubu
Transfery to nie tylko nowe twarze w zespole, ale również pożegnania. W Lechii nie zobaczymy już Marko Maricia, który wraca do Hoffenheim, zaś Maciej Makuszewski przeniósł się do Lecha Poznań.
- W przypadku Marko sprawa jest prosta, skończył się okres jego wypożyczenia do Lechii i wrócił do swojego macierzystego klubu. Jeśli chodzi o Maćka to już podczas zimowego obozu w Turcji otrzymał propozycję od trenera Machado i postanowił z niej skorzystać. Podczas naszej rozmowy powiedział, że chciałby spróbować swoich sił w lidze portugalskiej, że to dla niego duże wyzwanie. Jak podkreślał, liczył że w Setubal pokaże się z dobrej strony i być może będzie miał szansę zostać na dłużej w Portugalii lub odejść do silniejszego klubu. Od zakończenia rozgrywek w Portugalii nie otrzymaliśmy żadnego sygnału ze strony Maćka, że chciałby wrócić do Lechii. Jedyną informacją była ta, że ma ofertę z Lecha, do którego ostatecznie trafił. W nowym sezonie będziemy grali więc bez Makuszewskiego, ale jak pokazała runda wiosenna mamy innych dobrych piłkarzy na jego pozycji. I na pewno sobie poradzimy.