Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024
Grzegorz Kuświk chce przejść do historii Lechii
18 czerwca 2016
Napastnik Lechii Gdańsk Grzegorz Kuświk rozpoczął w piątek przygotowania do nowego sezonu. Zawodnik stawia sobie ambitne plany na przyszły sezon.
- Rok temu letnie przygotowania w całości mi uciekły, bo do Gdańska trafiłem dzień przed pierwszym meczem z Cracovią. W związku z tym ta runda jesienna była słaba w moim wykonaniu i lepiej o niej już zapomnieć. Na szczęście wiosną było już lepiej i mogę mieć po niej powody do zadowolenia - mówi dla oficjalnej strony Grzegorz Kuświk
- Nie jest to oszałamiający dorobek, bo moje ambicje sięgają większych liczb i na pewno mogłem strzelać gole z większą częstotliwością. Z drugiej strony często założenia, jakie napastnicy otrzymują przed meczem, nie zawierają w sobie tego, by za wszelką cenę zdobyć bramkę. Przykładem jest chociażby postawa Roberta Lewandowskiego na trwającym właśnie Euro 2016, który nie ma dogodnych sytuacji strzeleckich, ale za to haruje na boisku dla dobra drużyny, cofa się do linii pomocy, zbiega na skrzydła, czy bierze się za rozgrywanie piłki.
"Kuśwa" zakłada sobie ambitny plan na przyszły sezon.
- Ten indywidualny to zdobycie powyżej 20 bramek w sezonie, a wspólny to walka z kolegami z Lechii o mistrzostwo Polski. Liczę, że uda nam się oba zrealizować - kończy Kuświk.
Gdyby ta sztuka się udała Grzegorzowi, mówi o liczbie goli, to przeszedłby do historii. Jeszcze żadnemu piłkarzowi Lechii nie udało się zdobyć takiej liczby bramek w ekstraklasie w jednym sezonie.
- Nie jest to oszałamiający dorobek, bo moje ambicje sięgają większych liczb i na pewno mogłem strzelać gole z większą częstotliwością. Z drugiej strony często założenia, jakie napastnicy otrzymują przed meczem, nie zawierają w sobie tego, by za wszelką cenę zdobyć bramkę. Przykładem jest chociażby postawa Roberta Lewandowskiego na trwającym właśnie Euro 2016, który nie ma dogodnych sytuacji strzeleckich, ale za to haruje na boisku dla dobra drużyny, cofa się do linii pomocy, zbiega na skrzydła, czy bierze się za rozgrywanie piłki.
"Kuśwa" zakłada sobie ambitny plan na przyszły sezon.
- Ten indywidualny to zdobycie powyżej 20 bramek w sezonie, a wspólny to walka z kolegami z Lechii o mistrzostwo Polski. Liczę, że uda nam się oba zrealizować - kończy Kuświk.
Gdyby ta sztuka się udała Grzegorzowi, mówi o liczbie goli, to przeszedłby do historii. Jeszcze żadnemu piłkarzowi Lechii nie udało się zdobyć takiej liczby bramek w ekstraklasie w jednym sezonie.
(raz / lechia.gda.pl)
18 czerwca 2016, 14:25
REKLAMA
Liga BetONów
Archwium numerów
Forum dyskusyjne