Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

L. Haraslin: Przydałoby się w końcu coś trafić

8 września 2016

Lukas Haraslin w tym sezonie zagrał tylko w jednym spotkaniu. Skrzydłowy marzy o zdobyciu swojej kolejnej bramki dla Lechii

- Po kontuzji czuję olbrzymi głód gry i cieszę się, że dostałem szansę od trenera w naszym ostatnim spotkaniu. Czy zagram w następnym naszym meczu z Cracovią? Wszystko będzie zależeć od naszego szkoleniowca. Wiem, że część kolegów, którzy grali do tej pory w pierwszym składzie ma kontuzje i ja mógłbym na ich nieobecności skorzystać, ale to nie jest dobra sytuacja. Zdecydowanie lepiej jest wtedy, kiedy wszyscy są zdrowi i można na takich samych warunkach rywalizować o miejsce w składzie - przekonuje Haraslin.

- W moich pierwszych spotkaniach w barwach Lechii zdobyłem trzy bramki, potem gole strzelałem już tylko w sparingach. Przydałoby się w końcu znowu coś trafić. Chcemy w tym meczu wygrać, bo dzięki zwycięstwu możemy wrócić na pierwsze miejsce w tabeli.

- Każdy zawodnik stawia przed sobą cele. My jako drużyna chcemy osiągnąć założenia, które omawialiśmy przed rozpoczęciem sezonu. Teraz musimy skoncentrować się na piątkowym spotkaniu z Cracovią. Nie możemy przegrywać. Dzięki ambicji i wygranej możemy wrócić na pierwsze miejsce w tabeli - kończy słowacki pomocnik Lechii.
(raz / lechia.pl) 8 września 2016, 17:32
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.025