Podleśmy i Warzyniak o kompromitacji w Pucharze Polski
21 września 2016
Damian Podleśny i Jakub Wawrzyniak o wstydliwym meczu Lechii z Puszczą Niepołomice.
Jakub Wawrzyniak:- Nie ma dla nas żadnego usprawiedliwienia, przede wszystkim za to, że w ogóle dopuściliśmy do tego, że mecz kończył się rzutami karnymi. Prowadziliśmy 1:0, kontrolowaliśmy przebieg spotkania i absolutnie nie powinniśmy doprowadzić do takiej sytuacji, w której tracimy gola z rzutu karnego w samej końcówce drugiej połowy. Nie będziemy po tej porażce się biczować, ani spuszczać głów, bo już w sobotę gramy w lidze z Ruchem Chorzów i musimy być przygotowani do tego meczu. Nie zmienia to jednak faktu, że wracamy do Gdańska z poczuciem dużego wstydu.
Damian Podleśny- Cóż powiedzieć po takim meczu… Nie tak to miało wyglądać. Przyjechaliśmy do Niepołomic po awans, ale ta sztuka nam się nie udała. Prowadziliśmy grę, zdobyliśmy bramkę i w końcówce meczu chcieliśmy utrzymać korzystny wynik. Coś się jednak posypało, przyszedł rzut karny i wyrównanie dla rywala w samej końcówce, a potem dogrywka i karne. W nich, inaczej niż w meczu z Piastem, zabrakło nam szczęścia. Trzeba teraz otrząsnąć się z tej porażki i skoncentrować na spotkaniach w lidze.
REKLAMA