Oceny za mecz z Ruchem

Vanja Milinković-Savić: 3 Nie miał zbyt wiele pracy, więc nie musiał się niczym specjalnym wykazywać. Obronił to, co musiał. Stracona bramka padła z rzutu karnego, więc nie ponosi za nią odpowiedzialności.

Grzegorz Wojtkowiak: 3+ Perfekcyjnie wywiązywał się ze swojej pracy w obronie, ale zbyt mało było go widać w ataku, co musi ulec poprawie grając czwórką obrońców.

Joao Nunes: 2 Portugalczyk może mówić o wyjątkowym szczęściu. Mógł bowiem wylecieć z boiska z czerwoną kartką. Poza tym nie był zbyt pewnym punktem i musi się poprawić.

Mario Maloca: 4 Krótko mówiąc - zagrał jak zwykle. Bezbłędnie, pewnie, jak na generała przystało. Dowódca naczelny defensywy Lechii poniżej pewnego poziomu nie schodzi.

Jakub Wawrzyniak: 4+ W obronie zagrał bez zarzutów. A atak? Dwie asysty mówią same za siebie. Takiego "Wawrzyna" chcemy oglądać.

Simeon Sławczew: 3+ Nie będziemy czepiać się sprokurowanego rzutu karnego, gdyż był on nieprawidłowy. Simeon zagrał dobry mecz, to on zagrał do Wawrzyniaka, gdy ten dośrodkowywał na głowę Flavio. Bułgar na razie sprawia bardzo pozytywne wrażenie.

Milos Krasić: 4 Jak zwykle brał na siebie kreowanie gry w strefie ofensywnej. Potrafił umiejętnie przetrzymać piłkę, dobrze podać. Zawsze pokazywał się kolegom do gry.

Flavio Paixao: 3 Wreszcie możemy napisać przy jego nazwisku coś pozytywnego. Zdobył ładną bramkę, lobując bramkarza głową. Poza tym był aktywny i wreszcie nie irytował. Oby tak dalej!

Rafał Wolski: 2- Niestety znów zagrał bardzo słabo. Obrazem jego gry jest sytuacja z drugiej połowy, gdy z kilku metrów posłał piłkę w trybuny. Rafał musi koniecznie wziąć się do pracy i pokazać swoje atuty na boisku.

Sławomir Peszko: 5 To on napędzał grę ofensywną Lechii. Widać było po nim głód gry. Przeprowadził piękną akcję indywidualną i zdobył równie piękną bramkę. Strach pomyśleć jak zagra w kolejnych spotkaniach.

Marco Paixao: 1+ Zagrał bardzo słabo. Zmarnował dwie świetne okazje, a poza tym nie wniósł absolutnie nic do gry zespołu.

Rezerwowi:

Rafał Janicki: 3 Ciężko nam się do czegoś przyczepić. Zagrał bardzo przyzwoicie nie pozwalając na wiele rywalom. Wysłał tym samym znak do trenera Nowaka, że warto o nim pamiętać.

Lukas Haraslin: Grał zbyt krótko, aby go ocenić.

Michał Chrapek: Grał zbyt krótko, aby go ocenić.

Najlepszy zawodnik Lechii według lechia.gda.pl: Sławomir Peszko