Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024
J. Magiera: Chciałbym, żeby Lechia zagrała dobry futbol
1 października 2016
Trener Legii Warszawa Jacek Magiera w sobotę w meczu z Lechią Gdańsk zadebiutuje przed warszawską publiczością w roli pierwszego szkoleniowca.
Oto co powiedział na temat z spotkania z Biało-Zielonymi na konferencji przedmeczowej (za Legia.com):
- Gra Michała Pazdana stoi pod znakiem zapytania. Przechodzi badania. Upadek w Krakowie okazał się groźniejszy niż sugerowano. Nie wiem czy znajdzie się w osiemnastce meczowej. Wciąż mamy problem z Michałem Kucharczykiem. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji mojej, jak i sztabu. Mamy z czego wybierać.
- To czy w meczu z gdańszczanami będziemy faworytem, zależy już od tego jak kto na to spojrzy. Lechia jest na dziś dużo wyżej od Legii, ale wychodzimy na boisko po to, by osiągnąć swój cel. Jest nim zwycięstwo. Nie powiem jak będziemy grać w sobotę, bo trener Nowak najpewniej tę konferencję obejrzy. Chciałbym, żeby Lechia zagrała dobry futbol, żeby dwie dobre drużyny stworzyły widowisko, porwały kibiców. Lechia ma kreatywnych zawodników, którzy umieją grać w piłkę. Postaramy się ich zaskoczyć, przede wszystkim jednak będziemy patrzeć na siebie.
- Zacząłem pracować w sobotę, od zera ze wszystkimi. Nie widzę problemów jeżeli chodzi o funkcjonowanie klubu, o szatnię. Zawodnicy, niezależnie od wieku, chcą pracować. Wiedzą, że to klucz do sukcesu. Dwa tygodnie spokoju po meczu z Lechią poświęcimy aspektom ważnym jeżeli chodzi o funkcjonowanie zawodowej drużyny piłkarskiej.
- Gra Michała Pazdana stoi pod znakiem zapytania. Przechodzi badania. Upadek w Krakowie okazał się groźniejszy niż sugerowano. Nie wiem czy znajdzie się w osiemnastce meczowej. Wciąż mamy problem z Michałem Kucharczykiem. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji mojej, jak i sztabu. Mamy z czego wybierać.
- To czy w meczu z gdańszczanami będziemy faworytem, zależy już od tego jak kto na to spojrzy. Lechia jest na dziś dużo wyżej od Legii, ale wychodzimy na boisko po to, by osiągnąć swój cel. Jest nim zwycięstwo. Nie powiem jak będziemy grać w sobotę, bo trener Nowak najpewniej tę konferencję obejrzy. Chciałbym, żeby Lechia zagrała dobry futbol, żeby dwie dobre drużyny stworzyły widowisko, porwały kibiców. Lechia ma kreatywnych zawodników, którzy umieją grać w piłkę. Postaramy się ich zaskoczyć, przede wszystkim jednak będziemy patrzeć na siebie.
- Zacząłem pracować w sobotę, od zera ze wszystkimi. Nie widzę problemów jeżeli chodzi o funkcjonowanie klubu, o szatnię. Zawodnicy, niezależnie od wieku, chcą pracować. Wiedzą, że to klucz do sukcesu. Dwa tygodnie spokoju po meczu z Lechią poświęcimy aspektom ważnym jeżeli chodzi o funkcjonowanie zawodowej drużyny piłkarskiej.
(raz / lechia.gda.pl)
1 października 2016, 11:40
REKLAMA
Liga BetONów
Archwium numerów
Forum dyskusyjne