S. Vitoria: Na każde wezwanie trenera będę gotowy
3 grudnia 2016
Steven Vitoria jest kandydatem do gry w obronie z Wisłą Kraków w zastępstwie Mario Malocy.
Kanadyjski obrońca zagrał ostatnie minuty mecz z Górnikiem Łęczna, kiedy boisko musiał opuścić Maloca.
- Do Gdańska trafiłem w trudnym momencie, bo miałem za sobą przerwę od gry w lidze i musiałem na nowo wejść w rytm. Poza tym w ciągu trzech miesięcy mojego pobytu w Lechii sporo czasu spędziłem na podróżach na zgrupowania kadry, bo musiałem wybrać się do Kanady, potem do Maroka i ostatnio do Korei Południowej. Wiadomo, że takie wyjazdy są pouczające pod różnymi względami, ale z drugiej strony są również wyczerpujące, jeśli chodzi m.in. różnicę czasu.
- Teraz jednak mogę skupić się już tylko na treningach w klubie i robię wszystko, by móc grać jak najczęściej. A czy zagram przeciwko Wiśle? Jestem profesjonalistą i na każde wezwanie trenera będę gotowy. Ciężko pracuję na to, by grać w pierwszym składzie, bo wyznaję zasadę, że tylko ciężka praca przynosi efekty. Do tej pory to podejście pomagało mi w mojej karierze i mam nadzieję, że tak będzie również w Lechii.
REKLAMA