Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

Prosto z boku: Brawo zarząd Lechii!

22 sierpnia 2017

Autor bloga "Prosto z boku" w swoim felietonie zajął się tematem trenera Piotra Nowaka oraz deklaracją zarządu, który całym sercem jest za szkoleniowcem.

[fragmenty]

(...) Tymczasem wiceprezes Lechii, Maciej Bałaziński, rozwiał wszystkie wątpliwości: prędzej odejdziecie wy wszyscy, po kolei, zanim odejdzie Nowak. Macie wsparcie klubu w trudnych chwilach, ale nie będzie zmiany trenera. Nowak zostaje i z nim jest związana przyszłość Lechii.

Jestem zbudowany zachowaniem zarządu Lechii. Okej – może faktycznie Nowak to nie jest geniusz trenerski (trudno powiedzieć na podstawie naszpikowanej gwiazdami Lechii), może nie potrafi rozmawiać z piłkarzami (trudno jest z nimi rozmawiać), ale w dalszym ciągu jest to TRENER. Osoba, która na wypadek niepowodzeń odchodzi z klubu. Po trzech porażkach z rzędu zespołu nie opuszcza lewy pomocnik, środkowy obrońca, ani napastnik. Odchodzi TRENER. Co to oznacza? To, że jest ważniejszy, bardziej istotny dla klubu. W tym wypadku mowa o szkoleniowcu, który z Lechią pracuje już od 8 stycznia 2016 roku, czyli jak na nasze warunki – bardzo długo. A „zwalnianie” trenera przez piłkarzy jest…. okropne.

Brzydzę się tego. Uważam to za zachowanie niemoralne, nieprofesjonalne, nieetyczne i nie sądzę, żeby dorosły mężczyzna, głowa rodziny, często mąż i ojciec mógł w normalnym świecie postępować w ten sposób. Przegrywać mecz, by jego interes został spełniony kosztem kibiców, którzy płacą swoje pieniądze, by podziwiać swój ukochany zespół w akcji. Zamiast zaspokajać swoje ambicje i potrzeby fanów, czyli zamiast grać jak najlepiej i wygrywać mecze, myśli o antypatii względem trenera i zrobieniu mu pod górkę.

Jeżeli faktycznie Nowak nie daje rady, drużyna pod jego skrzydłami nie ma szans na cokolwiek i potrzebna jest zmiana, to należy go zwolnić z pracy. Zaprosić do gabinetu, powiedzieć jak sytuacja wygląda i rozwiązać współpracę. Z samej góry padł jednak wyraźny komunikat: to nie wy tu rządzicie. Wy macie grać jak najlepiej, a od przyszłości trenera jesteśmy my (zarząd). Jeżeli coś się nie podoba, to możecie sobie szukać nowego klubu.

Za decyzję zarządu bardzo duży szacunek, ale tak jak napisałem – chodzi o postawienie sprawy jasno względem piłkarzy i sprecyzowanie stanowiska „góry” w tej sprawie. Kwestia przydatności Nowaka w Gdańsku i ocena jego pracy to temat na zupełnie inny artykuł.

Cały artykuł na prostozboku.pl
(raz / lechia.gda.pl) 22 sierpnia 2017, 18:18
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.030