Mamrot: Lechia była do tej pory niewygodnym rywalem
24 lutego 2018
- Piłka jest tak złośliwa i nieprzewidywalna, że dzisiaj, w naszym trzecim spotkaniu, rozpoczęliśmy zdecydowanie najlepiej, a przegrywaliśmy – mówił po zwycięstwie nad Lechią Gdańsk trener Ireneusz Mamrot.
- Szacunek dla zespołu, że nie wkradła się w nasze szeregi żadna nerwowość i graliśmy dalej tak, jak sobie założyliśmy
- Zadziałało też to, co jest naszym mankamentem od początku sezonu, czyli stałe fragmenty gry w ofensywie. Pamiętamy ten stały fragment sprzed tygodnia, który stał się powszechnie znany. Dzisiaj to był nasz atut, bo w ważnych momentach strzeliliśmy w ten sposób dwie bramki – pierwszą na 1:1 i drugą na 3:1. Myślę, że zaprezentowaliśmy dobrą grę i stworzyliśmy sobie wiele sytuacji – z tego się cieszymy. Szkoda straconej bramki. Po raz kolejny Marco Paixao znalazł na nas receptę, choć dużo pracowaliśmy nad tym, aby go zneutralizować. To jest jednak dobry napastnik. Dobrze się ustawił i inteligentnie się zachował w polu karnym, choć tę akcję mogliśmy przerwać wcześniej.
- Nie będę jednak narzekał. Cieszy nas wynik tego spotkania, bo wiemy, że Lechia była dla nas do tej pory bardzo niewygodnym rywalem. Cieszę się, że mamy trzy punkty i teraz najważniejsze jest, aby jutro okazało się, że wszyscy są zdrowi, aby ta rywalizacja w zespole wciąż była i abyśmy przygotowali się do następnego meczu jak najlepiej.
źródło: jagiellonia.pl
REKLAMA