Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

Haraslin gra w reprezentacji. W Lechii czekali na niego

28 marca 2018

Lukas Haraslin zagrał w dwóch meczach reprezentacji i strzelił nawet bramkę. W Lechii trener Piotr Stokowiec uznał, że na grę jest za wcześnie.

Lukas Haraslin nie występuję na boiskach ligowych od lipcowego meczu z Cracovią kiedy doznał kontuzji. W lutym dwukrotnie znalazł się w "18" meczowej jednak nie zagrał. Trener Stokowiec uznał, że na grę jest jeszcze za wcześnie i nie brał go pod uwagę przy okazji meczów z Legią i Lechem.


- Jego rehabilitacja przebiega do przodu, nic złego się nie dzieje, natomiast wyniki testów jeszcze są niezadowalające dla mnie jako trenera, bo to ryzyko. Ja jestem odpowiedzialny i nie narażę go jak jest jakiś procent na odniesienie kontuzji. Potrzebuje kilku tygodni solidnej pracy, by można było na niego stawiać. Jest chętny do gry, wprowadzamy go do treningu z drużyną i był nawet okres gdy trenował normalnie. Po analizie testów wiem, że musimy jeszcze poczekać. To zbyt duża odpowiedzialność, by odważyć się go już wstawiać - mówił trener biało-zielonych.

Haraslin wybrał się na mecze reprezentacji młodzieżowej i tam miał okazję zagrać w dwóch spotkaniach. Jedno z nich zostało rozegrane na sztucznej murawie.

- Myślałem, że poczuję kolano na sztucznej trawie, ale nie czułem żadnego bólu. Zobaczymy, co powiedzą w klubie po moim powrocie. To był problem, że wyjeżdżam na zgrupowanie. Powiedziano mi, że jest jeszcze za wcześnie. Lekarze dali zgodę, wziąłem to na siebie. Mówiono, że nie jestem gotowy, a zagrałem całe spotkanie - stwierdził Haraslin.
(raz / SportoweFakty.pl) 28 marca 2018, 19:04
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.028