Było to także drugie trafienie Lipskiego w barwach Lechii w 25. występie. Po raz pierwszy Patryk gola dla Lechii zdobył w ubiegłym sezonie w meczu z Pogonią w Szczecinie. Jednak po tamtej bramce, jako urodzony szczecinianin nie okazywał radości z szacunku dla rywala. Tym razem młody pomocnik cieszył się z bramki, która przypieczętowała 3 punkty dla Biało-Zielonych.
Oto jak padła bramka: Lechia - Miedź (2:0): Lipski podwyższa wynik w ładnym stylu! Precyzyjne uderzenie z dystansu.
Lukas Haraslin w końcu z asystą! Skrzydłowy Lechii wyłożył piłkę przed pole karne Patrykowi Lipskiemu, a pomocnik gdańskiego zespołu przymierzył idealnie przy słupku i Anton Kanibołocki tym razem musiał skapitulować.
ZOBACZ BRAMKĘ LIPSKIEGO