P. Stokowiec: nie ma tu moich prywatnych odczuć
20 września 2018
W sobotę o godz. 18 Lechia zmierzy się z Zagłębiem Lubin, czyli byłym klubem Piotra Stokowca.
- Cieszę się, że pojawiają się nowe wyzwania i mam zapał do tego. Zawodnicy dostarczają nowych bodźców. Profesjonalnie podchodzą do swoich obowiązków i do tego, by stać się coraz lepszymi. To oni sprawiają, że trener też się rozwija. Również przy pomocy kibiców można stworzyć fajne widowiska - powiedział przed meczem z Zagłębiem Lubin Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk.
- Trudno jest o doskonałość w piłce nożnej. Zawsze można zagrać lepiej. Różnorodność to coś, co nas cechuje i chcielibyśmy dalej nad tym pracować. Ostatni mecz pokazał, że trzeba zachować pokorę i dużo pracy przed nami. Jesteśmy na pewnym etapie i nie można zachłystywać się niczym. Chcemy odpowiednio zareagować.
- Pochłonięty zadaniami, które mamy tu w Lechii naprawdę nie myślę w kategoriach byłego trenera Zagłębia. Dla nas każdy mecz jest szczególny i nie ma tu moich prywatnych odczuć. Niedobrze by było, gdyby zawodnicy czuli dodatkową presję. To dla mnie tak samo ważny mecz jak z Legią czy Zagłębiem Sosnowiec. Gramy o trzy punkty i każdy mecz chcemy wygrać. Nowe zadania, dużo pracy - na tym się skupiam. Jesteśmy na pewnym etapie budowania drużyny i moja długofalowa praca pokazuje, że dobrze się w tym odnajduję. Jestem mocno skupiony na pracy i traktujemy ten mecz jak każdy inny.
REKLAMA