Sa Pinto: Nie mam czasu na kłamców
9 grudnia 2018
- Za nami bardzo wyrównany mecz. Byliśmy świadkami walki i dużej ilości pojedynków - mówił po meczu trener Legii Ricardo Sa Pinto.
- Było trudno grać nam tutaj, ponieważ Lechia to dobry zespół. Wiedzieliśmy, że przy okazji tego spotkania gdańszczanie mogą oczekiwać na nasze błędy. Być może brakowało nam jakości w ofensywie. Remis uważam za sprawiedliwy wynik
- Paweł Stolarski i Marko Vesović występowali już w takim ustawieniu w meczu Pucharu Polski, dlatego dziś zdecydowałem się na powtórzenie tego wariantu. Stolarski zna ten klub i wykorzystał tę wiedzę. Jestem całkowicie pewny wykonywanej przez siebie pracy, dlatego nie bałem się zwiększenia straty punktowej do Lechii. Gdybym się bał, nie mógłbym wykonywać zawodu trenera. Jesteśmy niezwykle zmotywowani i pewni siebie.
- Nie mam czasu na kłamców i ludzi, którzy mnie nie szanują. Bardzo szybko zapomniałem imię Mladenovicia, on jednak z jakiegoś powodu pamięta moje. Na koniec chciałbym podziękować swoim kibicom. To niewiarygodne, że uniemożliwiono im możliwość wejścia na stadion. Wielkie dzięki! Czujemy Wasze wsparcie.
Legia.com
REKLAMA