Stokowiec zadowolony - Runjaić sfrustrowany
10 lutego 2019
Piotr Stokowiec spodziewał się trudnego meczu i tego, że ofensywa straci na jakości bez kontuzjowanych graczy. Kosta Runjaić uważa, że tylko Pogoń grała w piłkę.
Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu. Powiedziałem zawodnikom przed spotkaniem, że możemy grać brzydko, ale liczą się punkty i skuteczność. Wiedzieliśmy, że gra ofensywna straci przez kontuzje, których ostatnio doznaliśmy i tak też było. Nie byłem zaskoczony, że Pogoń długimi momentami była lepszą drużyną i dobrze operowała piłką. My graliśmy solidnie, wykorzystywaliśmy okazje i stałe fragmenty gry. Graliśmy jak umieliśmy.
To dla moich zawodników nowość, że bronią pozycję lidera. Cieszy, że byliśmy stabilni i nie popełnialiśmy błędów. Trzy punkty są najważniejsze, a Pogoni gratuluję dobrego meczu, dzięki czemu było to ciekawe widowisko. My będziemy pracować nad organizacją gry i nad tym. Wygrana w tym meczu to była wielka sztuka - stwierdził Piotr Stokowiec.
Sfrustrowany był trener szczecinian.
Od początku meczu graliśmy ofensywnie i według mnie w tym spotkaniu tylko jedna drużyna grała w piłkę. Dwa stałe fragmenty gry zadecydowały o rezultacie tego meczu. Lechia grała efektywnie i gratulacje dla niej. Taka jest piłka, ostatecznie liczy się wynik, a teraz był on niekorzystny.
Moim zdaniem w niektórych sytuacjach arbiter nie podejmował odpowiednich decyzji. W sytuacji, w której Lechia strzeliła gola po rzucie wolnym na 1:0 wcześniej faulowany był Majewski, ale takie detale decydują o końcowym wyniku. Bardzo szkoda nam tego wyniku. Teraz przed nami kolejne spotkanie i będziemy chcieli wkroczyć w nowy rok z dobrym wynikiem u siebie - dodał Kosta Runjaić.
REKLAMA