Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024
Wisła zapłaci kilkaset tysięcy za występ Borysiuka?
10 marca 2019
Do ostatnich godzin przed meczem będą decydować się losy występu w Gdańsku Ariela Borysiuka. Wszystko przez to, że defensywny pomocnik jest wypożyczony do końca sezonu z drużyny najbliższego rywala Nafciarzy – Lechii Gdańsk.
Jak ustalił Przegląd Sportowy, istnieje kwota, która sprawi, że Borysiuk wystąpi w tym spotkaniu. Wisła musiałby wpłacić na konto gdańszczan sumę liczoną w setkach tysięcy złotych.
– To prawda, jest taka klauzula – mówi wiceprezes płocczan Tomasz Marzec.
– W poprzednim sezonie podobną sytuację mieliśmy z Konradem Michalakiem. Był wtedy wypożyczony z Legii. Za jego występ musieliśmy wówczas zapłacić milion złotych. Konrad w meczach z Legią nie zagrał. Teraz kwota jest niższa, ale również nie jest mała – dodał wiceprezes.
Borysiuk świetnie zagrał w ostatnim spotkaniu Wisły z Cracovią (3-2). Strzelił pięknego gola z dystansu, a w momencie, gdy usunięty z boiska po czerwonej kartce został stoper Adam Dźwigała, do końca meczu grał na pozycji środkowego obrońcy i również na niej spisał się bardzo dobrze.
– Decyzję, co do występu Ariela będziemy musieli podjąć wspólnie ze sztabem szkoleniowym. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji w tabeli i każdy punkt jest dla nas na wagę złota. Trzeba się jednak zastanowić czy warto ponosić takie koszty – kończy Marzec.
Wiele wskazuje na to, że w Gdańsku do dyspozycji trenera Jose Antonio Vicuny będą za to: Ricardinho i Giorgi Merebaszwili. Obaj opuścili dwa poprzednie mecze Wisły, ale w ostatnich dniach już trenowali.
Nie zagrają natomiast pauzujący za czerwoną kartkę Adam Dźwigała oraz zdyskwalifikowany na pół roku Cezary Stefańczyk.
– To prawda, jest taka klauzula – mówi wiceprezes płocczan Tomasz Marzec.
– W poprzednim sezonie podobną sytuację mieliśmy z Konradem Michalakiem. Był wtedy wypożyczony z Legii. Za jego występ musieliśmy wówczas zapłacić milion złotych. Konrad w meczach z Legią nie zagrał. Teraz kwota jest niższa, ale również nie jest mała – dodał wiceprezes.
Borysiuk świetnie zagrał w ostatnim spotkaniu Wisły z Cracovią (3-2). Strzelił pięknego gola z dystansu, a w momencie, gdy usunięty z boiska po czerwonej kartce został stoper Adam Dźwigała, do końca meczu grał na pozycji środkowego obrońcy i również na niej spisał się bardzo dobrze.
– Decyzję, co do występu Ariela będziemy musieli podjąć wspólnie ze sztabem szkoleniowym. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji w tabeli i każdy punkt jest dla nas na wagę złota. Trzeba się jednak zastanowić czy warto ponosić takie koszty – kończy Marzec.
Wiele wskazuje na to, że w Gdańsku do dyspozycji trenera Jose Antonio Vicuny będą za to: Ricardinho i Giorgi Merebaszwili. Obaj opuścili dwa poprzednie mecze Wisły, ale w ostatnich dniach już trenowali.
Nie zagrają natomiast pauzujący za czerwoną kartkę Adam Dźwigała oraz zdyskwalifikowany na pół roku Cezary Stefańczyk.
(mkan / Przegląd Sportowy)
10 marca 2019, 10:33
REKLAMA
Liga BetONów
Archwium numerów
Forum dyskusyjne