Gdańsk: wtorek, 16 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

Haraslin czy Mak? Jedyny znak zapytania przed Wisłą

11 marca 2019

W dzisiejszym meczu z Wisłą Płock (godz. 18) nie powinno być wielkich niespodzianek w składzie Lechii. Jeśli będzie jakaś zmiana, to prawdopodobnie jedna. Za Michała Maka może zagrać od 1. minuty Lukas Haraslin.

Słowak nie przepracował w pełni okresu przygotowawczego ze względu na uraz stopy. Do gry wrócił dopiero przed tygodniem przy okazji meczu z Zagłębiem Lubin (1-2). Pojawił się na boisku w 46. minucie, nieco rozruszał grę ofensywną biało-zielonych, natomiast nie wpłynęło to pozytywnie na końcowy wynik. Momentami widać było, że Haraslin nie jest jeszcze w optymalnej dyspozycji.

- To są jego pierwsze dwa tygodnie treningów z drużyną. Cieszę się, że Lukas jest z nami, ale zdajemy sobie sprawę, że potrzebuje czasu. Dziś nie jestem w stanie odpowiedzieć na ile minut jest gotowy. Pewnych rzeczy się nie oszuka. Nie da się nadrobić okresu przygotowawczego w parę tygodni - powiedział trener Piotr Stokowiec.

W dwóch ostatnich meczach (z Górnikiem Zabrze w Pucharze Polski oraz z Zagłębiem w lidze) Słowaka zastępował Michał Mak. W Zabrzu spisał się wyśmienicie, z kolei w Lubinie było nieco gorzej.

- Cieszę się z szans, jakie otrzymałem od trenera, ale oczekuję od siebie lepszej gry. W Pucharze Polski strzeliłem bramkę, zyskałem pewność siebie, natomiast uważam, że później w Lubinie nie zagrałem dobrego meczu. Nie można się zadowalać jednym lepszym spotkaniem, ale w każdym treningu trzeba dawać z siebie maksa i udowadniać, że należy mi się miejsce w składzie - przyznał Mak.

***

Więcej zmian w zespole Lechii być nie powinno. M.in. dlatego, że kontuzjowani w dalszym ciągu są Patryk Lipski oraz Joao Nunes.
(mkan / lechia.gda.pl) 11 marca 2019, 10:12
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.028