Zwycięstwo z Jagiellonią. Lechia z brązowym medalem
19 maja 2019
Lechia Gdańsk wygrała u siebie z Jagiellonią Białystok 2:0 (1:0) i na koniec sezonu 2018/2019 zajęła 3. miejsce w Lotto Ekstraklasie.
Przed pierwszym gwizdkiem arbitra na murawie wystąpiły dziewczyny z zespołu Baltica Cheerleaders. W porównaniu do spotkania z Lechem Poznań trener Piotr Stokowiec dokonał czterech zmian w składzie. Do gry wracają Jarosław Kubicki, Karol Fila, Dusan Kuciak oraz żegnający się z klubem po sezonie Konrad Michalak. Na boisku jest również Michał Mak, który po sezonie także opuszcza Lechię.
W „18” meczowej znaleźli się m.in. Filip Dymerski, Egy Malulana Vikri i Mateusz Sopoćko. Zabrakło odchodzących z Gdańska Joao Nunesa i Stevena Vitorii.
W Jagiellonii od pierwszych minut na środku defensywy z Ivanjem Runje zagrał 18-letni Michał Ozga, dla którego jest to debiut w Ekstraklasie. Pauzującego za kartki Guilherme zagrał doświadczony Jakub Wójcicki.
Pierwsi dobrą okazję do strzelenia bramki mieli białostoczanie, gdy po faulu Michała Nalepy na Hiszpanie Jesusie Imazie sędzia Paweł Gil podyktował rzut wolny z około 25. metrów od bramki, ale Marko Poletanović, uderzył nad poprzeczką.
Trzy minuty później groźnie uderzał Flavio Paixao, ale dobrze interweniował Grzegorz Sandomierski. Biało-zieloni atakowali jednak ze strzałami głową Nalepy i Filipa Mladenovicia z rzutu wolnego poradził sobie bramkarz rywali.
W 44. minucie spotkania Lechia wyszła na prowadzenie, po wrzutce z wolnego Daniela Łukasika głową piłkę w siatce Jagielloni umieścił Karol Fila.
Od pierwszych minut drugiej połowy spotkania zaatakowali piłkarze z Białegostoku i już po dziesięciu minutach mogła wyrównać, ale Dusan Kuciak nie dał się pokonać Arvydasovi Novikovasovi.
Dwie minuty później bramkarz gospodarzy znowu wystąpił w głównej roli. Po wrzutce z rzutu rożnego piłkę ręką po strzale Tarasa Romanczuka i po analizie VAR sędzia podyktował rzut karny. Do futbolówki podszedł Imaz, ale uderzył zbyt lekko i bramkarz biało-zielonych nie miał problemów z jego obroną.
Niewykorzystana okazja zemściła się na gościach w 74. minucie, gdy po trafieniu Jarosława Kubickiego Lechia prowadziła już 2:0. Gdańszczanie mogli podwyższyć wynik meczu, ale Sandomierski odbił uderzenie wprowadzonego z ławki Mateusza Żukowskiego.
W końcówce na boisku pojawili się Dymerski i Egy, dla pierwszego z nich to debiutancki występ na boiskach Ekstraklasy.
Po zakończonym spotkaniu zawodnikom Lechii zostały wręczone medale za zajęcie 3. miejsca w lidze. W 37 meczach podopieczni Piotra Stokowca zdobyli 67 punkty, strzelili 54 gole tracąc 38.
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 2:0 (1:0)
K. Fila 44’, J. Kubicki 74’
Lechia: Kuciak - Fila, Augustyn, Nalepa, Mladenović – Łukasik (90+2’ Dymerski), Kubicki, Makowski – Michalak (85’ Żukowski), F. Paixao (kpt), Mak (88’ Vikiri).
Rezerwowi: Alomerović - Sopoćko, Mikołajewski, Lipski.
Jagiellonia: Sandomierski - Kadlec (70’ Kostal), Runje (80’ Adamec), Ozga, Bodvarsson – Poletanović (77’ Klimala), Romanczuk - Novikovas, Pospisil, Wójcicki - Imaz
Rezerwowi: Kelemen - Adamaec, Twarowski, Łapiński.
Żółte kartki: Nalepa, Augustyn - Ozga, Bodvarsson
Sędziowie: Paweł Gil oraz Marcin Borkowski i Sebastian Mucha.
Widzów: 15.008.
REKLAMA