Gdańsk: czwartek, 18 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

Wojewoda się skompromitował i zabił piłkarskie święto

16 października 2019

Dariusz Drelich wydał skandaliczną decyzję i nie sposób przejść obok niej bez komentarza.

W dniu dzisiejszym wydana została decyzja wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha o zakazie udziału kibiców Lechii w nadchodzących derbach Trójmiasta. Decyzja ta oficjalnie oczywiście podyktowana jest tzw. „względami bezpieczeństwa”. Rzekomym zagrożeniem ma być remont stacji SKM Gdynia Redłowo. Zakulisowo mówi się jednak o wpływie władz Arki, prezydenta Gdyni i Policji. Jak to pięknie, że wszyscy dbają o bezpieczeństwo kibiców…

Skończmy jednak tłumaczenie powodów tej decyzji. Takie postanowienie człowieka, który jest przedstawicielem Rządu RP w naszym regionie jest skandaliczne, a na usta cisną się tylko i wyłącznie niecenzuralne słowa pod jego adresem. Niestety, nie będziemy ich usprawiedliwiać, tak samo jak tego, że ludziom będą puszczać emocje. Kibice od kilku lat czekali na zwrócenie im możliwości oglądania derbów z trybuny gości. Derby w każdym mieście w Polsce i na świecie, w którym się odbywają są największym piłkarskim i kibicowskim świętem. Jak ważne są zwycięstwa w tych meczach widać po powitaniach piłkarzy przy Traugutta 29 w poprzednich latach. Ludzie żyją tym! Derby bez gości są jałowe, pozbawione sensu. To tak, jakby zaprosić kogoś na grilla, rozpalić go i nie położyć żadnych kiełbasek, jakby nie wpuścić do kościoła na ślub jednej części rodziny, jakby robić herbatę i nie nalać wody. Widać, że nie ma to sensu.

Dla każdego, kto potrafi myśleć logicznie wytłumaczenie jest jedno. Policja? Panom w mundurach nie chce tego dnia angażować przesadnej liczby kolegów. Przywołując cytat z dobrze wszystkim znanego polskiego filmu (…) bo się boją –Nie, że się boją tylko… . W tym wypadku nie chodzi o paragrafy, które nie pozwalają tylko o lenistwo i właśnie wspomniany strach. Bo to, że się boją to prawda. Dziwne tylko, że osoby uzbrojone w pistolety, pałki, tarcze, czy armatki wodne boją się kibiców. Wojewoda? Jak każdy polityk w Polsce wybiera własną wygodę i wspiera tych, którzy stoją po jego stronie. Przecież nie rozkaże on policjantom zabezpieczania imprezy masowej z udziałem gości skoro oni go popierają. Nie udało mu się uzyskać mandatu Senatora RP, co nas nie dziwi biorąc pod uwagę jego działalność. Mało jest przesłanek, by zagłosować na niego. Władze klubu i prezydent Gdyni? Również wybrali wygodę i święty spokój. Zabili w ten sposób widowisko i pewnie są z siebie dumni.

Nawiązując do ostatnich wydarzeń, to nie jest winą kibiców Lechii, że koledzy z Gdyni zostawiają otwarte drzwi i chowają się obok swojej oprawy. Tak samo nie jest ich winą, że tak łatwo można wnieść sektorówkę z wiadomym przydomkiem klubu zza Sopotu. Zakaz wstępu na sektor gości to skandal i kompromitacja. Ponadto niektóre osoby z Gdańska mogą zechcieć i tak pojawić się w Gdyni.

PS. Skoro to wojewoda pomorski wydał taką decyzję, to oczekujemy stanowiska Prawa i Sprawiedliwości, jego partii politycznej. Zachowanie to nie różnie się, bowiem w niczym od zachowania jego poprzednika, więc nie ma nic wspólnego z tzw. dobrą zmianą.


Rafał Zboina
(rafz / lechia.gda.pl) 16 października 2019, 17:51
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.045