P. Stokowiec: Nigdy w Krakowie nie grało się łatwo
1 grudnia 2019
Piotr Stokowiec prowadził Lechię w meczach z Wisłą Kraków już cztery razy.
W ub sezonie Lechia pod jego wodzą przegrała w Krakowi z Wisłą 2:5, by kilka dni poźniej po rzutach karnych wygrać w spotkaniu Pucharu Polski. W lutym 2019 lechiści wygrali z Białą Gwiazdą 1:0.
W tym sezonie w Gdańsku Lechia zremisowała bezbramkow z Wisłą. Wówczas jednak Biało-Zieloni byli skupieni na meczach pucharowych z Broendby.
Jak będzie w niedzielę?
Piotr Stokowiec: - To będzie trudny mecz dla obu drużyn. Nie chcę zajmować się tym, co czują piłkarze Wisły, bo to nie są przyjemne doznania. Wisła to określona marka i jesteśmy gotowi na trudne spotkanie. Nigdy w Krakowie nie grało się łatwo, a do tego rywale mają 12 zawodnika w postaci kibiców. My jednak mamy swój cel i chcemy wrócić do górnej części tabeli. To nie jest sztuką wygrać jeden mecz, ale potrzebujemy serii zwycięstw, bo to może nas wypchnąć do ligowej czołówki. Zdajemy sobie z tego sprawę. Potrafimy grać w piłkę, wygraliśmy w Warszawie z Legią i na boisku mistrza Polski, więc pomimo przeciwności losu w tym sezonie stać nas na serię zwycięstw. Tak się złożyło, że wygrane mecze remisowaliśmy, a remisowe przegrywaliśmy. Chcemy z tym skończyć i zacząć wygrywać regularnie, aby wrócić na właściwe tory.
Dla Piotra Stokowca będzie to 13. w Ekstraklasie mecz w roli trenera (Polonia W., Jagiellonia, Zagłębie L, Lechia) w meczach przeciwko Wiślę Kraków. Bilans remisowy: 4 zwycięstwa, 4 remisy i 4 porażki
REKLAMA