Filip Mladenović zostaje w Lechii
22 lutego 2020
W Rosji zamknęło się okno transferowe co oznacza, że obrońca Lechii Filip Mladenović zostanie w Gdańsku co najmniej do końca rozgrywek.
Jak wiadomo Serb ma kontrakt do końca sezonu co oznaczało, że już teraz mógł się związać z nowym pracodawcą. Na to liczył, ale się przeliczył bo najbardziej konkretne zainteresowanie przejawiała drużyna rosyjskiej Premier Ligi Achmat Grozny. Chyba nie o tym marzył "Mladen", zwłaszcza że w zeszłym roku powiększyła mu się rodzina, a raczej lepiej żeby latorośl rosła nad Morzem Bałtyckim niż w Czeczenii, z całym szacunkiem dla tej drugiej.
Ponadto Mladenović mocno liczy na udział w Euro 2020 w barwach serbskich "Orłów", a zmiana barw klubowych na kilka miesięcy przed wielką imprezą byłaby ryzykowna. Na razie Serbowie muszą w barażu pokonać Norwegów, a potem okazać się lepsi od zwycięzcy pary Izrael - Szkocja.
Lechia zadbała o obsadę lewej obrony, na wypadek odejścia Filipa już teraz kontraktując Rafała Pietrzaka kilka dni temu. Rywalizacja Mladenovicia z Pietrzakiem może tylko wyjść drużynie Piotra Stokowca na dobre.
REKLAMA