Gdańsk: czwartek, 18 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

M. Gałek: Jestem uzależniony od tych emocji

29 kwietnia 2020

- Piłka nożna, tak jak powiedział Jan Paweł II, to najważniejsza rzecz spośród tych nieważnych - mówi Marcin Gałek spiker Lechii w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim"

Co robi piłkarski spiker, kiedy wstrzymane są rozgrywki?

Pracuje on-line, chociaż łączę to z dyżurami stacjonarnymi. Śledzi na bieżąco doniesienia, jeśli chodzi o piłkę nożną. Pisze „Głosem spikera” na stronie lechia.pl. Przyznam, że tematów mi nie brakuje. Mamy 75 lat klubu Lechia Gdańsk, więc jest co podsumowywać i wspominać. Skupiłem się w tym roku na tematyce historycznej. Zresztą w tych warunkach nie ma innej tematyki. Z niecierpliwością czekam na mecze ekstraklasy. Liczę, że ten sezon da się dograć.

Jakie emocje towarzyszyły panu po tym, jak w połowie marca życie w Polsce zamarło praktycznie z dnia na dzień?

- Smutno było. Ostatni oficjalny mecz rozegrany w kraju, to był nasz mecz pucharowy z Piastem Gliwice. Kilka osób było pod stadionem i na poziomie murawy słychać było ich krzyki. Myślę, że piłkarzom i osobom zaangażowanym w pracę przy meczu było raźniej, że ktoś poświęcił swój czas i przyszedł pod stadion. Piłka nożna, tak jak powiedział Jan Paweł II, to najważniejsza rzecz spośród tych nieważnych. Okazuje się, że można bez niej żyć, ale ja tęsknię. Należę do tej wąskiej grupy społeczeństwa, która jest uzależniona od tych emocji. Śledzę nie tylko ekstraklasę, ale zaglądam też w tabelę niższych ligi oraz ligi angielskiej, gdzie zaglądam cały czas i patrzę jak idzie Wolverhampton Wanderers. Biorę udział w Fantasy Premier League, która jest zawieszona, a idzie mi tam najlepiej spośród wszystkich sezonów jak do tej pory.

Cała rozmowa
(greg / Dziennik Bałtycki) 29 kwietnia 2020, 11:39
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.026