Gdańsk: wtorek, 16 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

Nowak o Owenie: Powinienem go zwolnić po 2 miesiącach

16 maja 2020

Piotr Nowak, były trener Lechii Gdańsk, wziął udział w piątkowym programie „Hej Park” na Kanale Sportowym. W trakcie trwania audycji padały pytania o czas spędzony w Gdańsku, współpracę z Adam Mandziarą i Adamem Owenem.

- Jeśli chodzi o prezesa Mandziarę to przez 10 miesięcy była to współpraca na topowym poziomie. Przez praktycznie cały rok 2016. Mówię tu o potrzebach drużyny, komunikację, przygotowanie zespołu, aby osiągnął sukces. Po 10 miesiącach się to zmieniło. Ja nie chciałem wnikać. Nie jestem człowiekiem, który chodzi i narzeka. Wówczas chyba nastąpiły problemy finansowe, które trwają do dziś. Ale moją rolą było to, aby nic nie przedostawało się do prasy. Ten zespół był na tyle świadomy, że wiedział co chce osiągnąć.

O Adamie Owenie:
- Gdybym mógł drugi raz wybrać, to nie zaprosiłbym go do współpracy. Trener Owen miał inne podejście do pewnych rzeczy. On zarządzał tak, podam przykład: poniedziałek, wtorek, środa 20 minut siłowni przed treningiem i 20 minut po. Ja mówię: Adam w Polsce się tak nie pracuje, możesz to robić w Anglii, tam, gdzie grają co 3 dni. Piłkarze nie są w Polsce do tego przygotowani. A poza tym zajmujesz mi czas pod względem taktyki.

- Po niecałych dwóch miesiącach chciałem zwolnić Owena. I powinienem to zrobić i to był mój błąd, że w pewnym momencie nie postawiłem veto na to co się działo. Widziałem wiele rzeczy. Przychodziłem do szatni i widziałem, że zmieniło się sporo w piłkarzach. Powinienem to ukrócić już na samym początku, a później to było już za późno.

- To, że zostałem dyrektorem to była moja inicjatywa. Byłem zmęczony tym, aby z Adamem Owenem ciągle dyskutować na temat jego wizji. W końcu powiedziałem, to jest twoja wizja, nie moja. Masz ambicję zostania pierwszym trenerem to proszę bardzo. I taka była moja inicjatywa.

- Od początku sezonu 2017/18 zaczęły się jakieś dziwne rozmowy, jeśli chodzi o moją osobę. Zaczęto mi sugerować, abym został wiceprezesem klubu. W końcu poszedłem do prezesa, aby porozmawiać o tym. Powiedziałem, że jeśli mam zostać w klubie, to tylko na posadzie dyrektora sportowego. Chciałem skończyć kurs UEFA PRO, który trwał do stycznia. I zdać egzaminy, i patrzeć co będzie w przyszłości.


Cały program
(greg / lechia.gda.pl) 16 maja 2020, 09:06
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.027