Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

M. Sopoćko: Cieszę się, że wróciłem do Gdańska

9 sierpnia 2020

Mateusz Sopoćko w ubiegłym sezonie był wypożyczony z Lechii do Podbeskidzia Bielsko-Biała. Pomocnik w sierpniu rozpoczął przygotowania z Biało-Zielonymi.

Mateusz, jak się czujesz po powrocie do Gdańska?

- Na pewno tęskno mi było za tym pięknym miastem, ale także za kolegami z drużyny. Cieszę się, że wróciłem do Gdańska i nie mogę się doczekać treningów oraz meczów, które są przed nami.

Przerwa między rozgrywkami była wyjątkowo krótka. Czy udało się w tym czasie odpowiednio zregenerować?

- Przerwa była naprawdę krótka, tego czasu na regenerację nie było dużo. Jednak mimo wszystko czuje się wypoczęty i gotowy do ciężkiej pracy.

Podczas wypożyczenia udało ci się wywalczyć awans wraz z ekipą Podbeskidzia. Czy to był szczególny moment w twojej karierze?

- Na pewno tak. Klub z Bielska od dłuższego czasu chciał awansować do Ekstraklasy i jestem bardzo zadowolony, że udało się to właśnie w tym roku ze mną w składzie. Przychodząc do Bielska to był główny cel, cieszę się, że go zrealizowaliśmy.

Jakie największe różnice dostrzegłeś miedzy rozgrywkami 1. ligi a Ekstraklasy?

- Myślę, że największa różnica jest w jakości u poszczególnych piłkarzy. W 1. lidze jest mniej zawodników, którzy przysłowiowo można powiedzieć „zrobią coś z niczego”. Umiejętności piłkarskie w Ekstraklasie są dużo większe i jest to odczuwalne. Niemniej jednak 1. liga jest bardzo fizyczna i nie gra się tam łatwo.

Dużo mówiło się o twojej bramce "stadiony świata". Czy to był najładniejszy gol w twojej karierze? Myślisz, że uda się go powtórzyć w niedługim czasie w barwach Lechii?

- Mowa o bramce z Puszczą Niepołomice? Myślę, że to była najładniejsza bramka w moim życiu. Cieszę się dodatkowo, że w tamtym momencie, dała nam cenny punkt. Czy uda się ją powtórzyć ? Mam taką nadzieję. Codziennie na treningu szlifuje swoje umiejętności właśnie po to, żeby takie bramki wpadały coraz częściej.

Z jakimi nadziejami podchodzisz do tego sezonu?

- Wracam do Gdańska po dobrym sezonie w Podbeskidziu i oczywiście liczę na jak najwiecej minut. Nie będę mówić tu o nadziejach, postaram się udowodnć na treningach swoją wartość i liczę na to, że będę mógł pomagać drużynie na boisku.
(greg / lechia.pl) 9 sierpnia 2020, 14:21
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.024