Saief został w drugiej połowie zmieniony przez Jaroslava Mihalika.
- Porażka w takim rozmiarze to okropne uczucie, ale nie ma co wytykać teraz nikogo palcami
- Bardzo chciałem tu wrócić. W zeszłym sezonie zajęliśmy w podobnym składzie czwarte miejsce w ekstraklasie i nie widzę powodów, abyśmy nie mieli poprawić tego wyniku. Jeśli wygramy dwa kolejne mecze, odzyskamy pewność siebie i nabierzemy rozpędu
- To był bardzo fizyczny mecz. Często tak się dzieje, gdy mecz nie idzie po twojej myśli i nie masz piłki. Ja czuję się gotowy na grę przez 90 minut, ale na pewno potrzebuję jeszcze czasu, aby pokazać pełnię możliwości. Myślę, że nikt na tym etapie sezonu nie powie, że jest w topowej formie. Kluczowe jest to, aby wypracować ją, gdy sezon rozkręci się na dobre i utrzymać do samego końca.
Więcej na Trojmiasto.pl