Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024
AKTUALNOŚCI

O co obraził sie Dusan Kuciak?

20 września 2020

Gdy cała drużyna podeszła pod młyn po meczu, bramkarz Lechii, Dusan Kuciak demonstracyjnie stał z tyłu.

Lechia stosunkowo łatwo wygrała z ligowym beniaminkiem, Stalą Mielec, 4-2, pokazując pełną dominację w drugiej zwłaszcza połowie. Nie zabrakło jednak nerwowych momentów. Po szybkim golu Flavio Paixao, Stal dwa razy trafiła do siatki po rzutach rożnych i objęła prowadzenie. To wywołało nerwową reakcję kibiców, którzy zaczęli skandować: "Lechia grać, kurwa mać!". Pomogło, bo zaraz Conrado doprowadził do wyrównania.

W międzyczasie Dusan Kuciak zaczął coś krzyczeć w kierunku trybun. Po meczu, gdy drużyna dziękowała kibicom za doping, a ci jej za grę, Kuciak obrażony stał kilka metrów obok. O co poszło? Wieczorem na swoim profilu na facebooku, słowacki bramkarz wyjaśnił o co chodziło.

"Zawsze będę stał murem za swoją/naszą drużyną. Na boisku trzymamy się razem i nie pozwolę, aby ktokolwiek nas obrażał! Potrafię przyjąć krytykę, ale tez wiem co to znaczy wspierać drużynę... Jeżeli ktoś mi „pluje w twarz" to ja nie będę za to dziękował.
Kropka-koniec".
(MiKe / lechia.gda.pl) 20 września 2020, 12:20
REKLAMA
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.026