Flavio Paixao: to był super dzień.
21 września 2020
Portugalski napastnik Lechii, Flavio Paixao uczcił urodziny dwa bramkami ze Stalą Mielec.
Trener Piotr Stokowiec postanowił sprawić prezent Flavio na 36. urodziny i wstawił go do składu Lechii od pierwszej minuty w meczu ze Stalą Mielec. Portugalczyk jak zwykle nie zawiódł, zdobył bramkę otwierająca wynik spotkania w czwartej minucie i gola z rzutu karnego, który pozwolił Lechii wyjść na prowadzenie 3-2 w 73. minucie. Łącznie Flavio Paixao ma w Lechii już 57 goli w lidze, a razem z tymi ze Śląska, aż 81. To czyni go najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii Ekstraklasy.
- To był super dzień dla mnie. Jestem bardzo zadowolony z wygranej, potrzebowaliśmy jej pod względem mentalnym – powiedział po meczu ze Stalą bohater dnia.
Lechia grała w tym meczu inaczej niż zwykle, bardziej ofensywnie. Mimo tego, niewiele brakło, by do przerwy przegrywała 1-2.
- Taka jest piłka, graliśmy dobrze, ale dwa stałe fragmenty i było 1-2. Dobrze, że Conrado wyrównał jeszcze przed przerwą. Dobrze funkcjonowały nasze skrzydła, Conrado własnie i Omran Haydary na drugiej stronie boiska. Cieszę się, że bramkę strzelił Michał Nalepa, który jest liderem naszej defensywy.
Ile brakuje Flavio Paixao i drużynie do pełnej formy?
- Idziemy do przodu, od jutra ruszamy do dalszej pracy. Trzeba pamiętać, że każdy z nas spędził siedem dni w 10-metrowym pokoju. Inne drużyny w tym czasie pracowały. Obiecuję jednak, że z każdym tygodniem będziemy lepsi – podsumował kapitan Lechii, Flavio Paixao.
Kolejne spotkanie lechiści rozegrają za tydzień, 26 września w sobotę o godzinie 17.30. Rywalem będzie drużyna Podbeskidzia Bielsko-Biała prowadzona przez byłego zawodnika Lechii, Krzysztofa Brede.
REKLAMA